10 października 2020 w finale przełożonego na jesień z powodu pandemii koronawirusa French Open Świątek grała z Amerykanką Sofią Kenin. Polka zajmowała wówczas 54. miejsce w światowym rankingu i nikt nie myślał, że stać ją na taki wynik. Przez cały turniej przeszła jednak jak burza, nie przegrywając nawet jednego seta. W 1/8 finału rozbiła najwyżej rozstawioną Rumunkę Simonę Halep 6:1, 6:2, a z Kenin wygrała 6:4, 6:1.
4 czerwca 2022. Kolejny wielkoszlemowy finał również rozegrała w Paryżu, gdzie przyjechała już jako liderka światowego rankingu. I znów jej ostatnią rywalką była Amerykanka, tym razem młodsza od niej Coco Gauff. Decydujące spotkanie pozbawione był emocji i skończył się szybkim 6:1, 6:3 na korzyść Polki.
10 września 2022 - tego dnia Świątek pokazała, że Szlema potrafi wygrać nie tylko na mączce, ale również na kortach twardych. W finale nowojorskiego US Open pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur 6:2, 7:6 (7-5). Kolejny wielki moment Iga przeżyła 10 czerwca 2023 - tego dnia odbył się jak na razie jedyny wielkoszlemowy finał Świątek, w którym zmuszona była rozegrać trzy sety. Wcześniejsze rywalki we French Open 2023 wprost zmiotła z kortu, a do wysiłku zmusiła ją Karolina Muchova. Po blisko trzech godzinach gry pokonała jednak i Czeszkę 6:2, 5:7, 6:4.
8 czerwca 2024 w Paryżu Świątek rozegrała najbardziej jednostronny finał w turniejach tej rangi. Z mającą polskie korzenie Włoszką Jasmine Paolini wygrała 6:2, 6:1. Została wtedy trzecią tenisistką w Erze Open (od 1968 roku), która wygrała trzy kolejne edycje French Open, po urodzonej na terytorium dzisiejszej Serbii Amerykance Monice Seles (1990-92) i Belgijce Justine Henin (2005-07).
I w końcu 12 lipca 2025 - awansując do ostatniego spotkania rozgrywanego na kortach trawiastych Wimbledonu, Świątek została jedyną aktywną tenisistką, która dotarła do wielkoszlemowego finału na wszystkich trzech nawierzchniach. W dodatku wygrała, zostając pierwszą po Australijce Ashleigh Barty, która na wszystkich trzech zdobyła tytuły.
Świątek została też drugą po Monice Seles zawodniczką, która wygrała sześć swoich pierwszych finałów w Wielkim Szlemie. Niesamowite!