Rywal Sulęckiego ogłasza termin walki i prowokuje Polaka: "To data Twojej porażki"

Martirosyan ostatni raz walczył w maju 2016 roku, kiedy to przegrał z Erisandrym Larą w pojedynku o mistrzostwo świata. Był to rewanż za walkę, która odbyła się cztery lata wcześniej i zakończyła się remisem. Rywal Polaka stoczył w karierze 40 walk, z których 36 wygrał, 3 przegrał i 1 zremisował.

Maciej Sulęcki to jedna z większych nadziei polskiego boksu zawodowego. Popularny "Striczu" w rankingu Boxrec notowany jest na 4. miejscu w swojej kategorii wagowej na świecie. Od trzech lat walczy głównie w Stanach Zjednoczonych, gdzie udało mu się pokonać kilku zawodników z dobrymi rekordami, m.in. niepokonanego Hugo Centeno Jr. Walka o mistrzostwo świata jest coraz bliżej, trzeba jeszcze tylko pokonać Martirosyana.

Nie będzie to jednak łatwe, bowiem przetarg na walkę wygrał promotor Amerykanina Don King. Martirosyan ogłosił już, że walka odbędzie się 17 marca w Nowym Jorku.

Jak to bywa przed pięściarskimi pojedynkami, nie obyło się bez słownych potyczek w mediach społecznościowych. Martirosyan zaczepił Polaka na Twitterze, prowokując go do słownej potyczki.

- Sulęcki, przygotuj się na łomot życia. 17 marca to data twojej porażki - tweetuje Martirosyan.

 Na odpowiedź wychowanka Gwardii Warszawa nie trzeba było długo czekać.

- Jakbyś walczył tak jak mówisz, to może byłbyś na moim poziomie. Zamknij się Vanessa, bo nie wygrałeś żadnej poważnej walki do tej pory i jestem pierwszy, który zafunduje ci ciężki nokaut, obiecuję - odpowiedział Polak.

Promotorzy Martirosyana jak do tej pory nie potwierdzili oficjalnie terminu, który podał sam pięściarz pochodzący z Armenii. Tytuł mistrza świata WBC w wadze junior średniej posiada obecnie niepokonany Jermell Charlo, który najbliższą obronę tytułu ma zaplanowaną na czerwiec tego roku.

 

Źródło: twitter, niezalezna.pl

#boks #Vanes Martirosyan #Maciej Sulęcki