Rosyjscy kolarze przeciwni wojnie na Ukrainie: „Chcę po prostu pokoju”

Rosyjscy kolarze zawodowi startujący w grupach World Tour Aleksandr Własow (Bora-hansgrohe) oraz Paweł Siwakow (Ineos Grenadiers) wypowiedzieli się przeciwko wojskowym działaniom Rosji na Ukrainie.

Autor: jm

fot. Marianne Casamance, via Wikimedia Commons

Aleksandr Własow nie popiera rosyjskiego ataku na Ukrainę

Podobnie jak wielu Rosjan, chcę po prostu pokoju. Nie jestem politykiem. Normalnych ludzi, takich jak ja, nie pytano, czy chcemy wojny. To był szok dla wszystkich i mam nadzieję, że jak najszybciej to minie

– napisał Aleksandr Własow na swoim koncie na Instagramie.

ZOBACZ PODOBNE

Rosjanie i Białorusini wykluczeni z igrzysk paraolimpijskich po ataku na Ukrainę

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się 24-letni Siwakow, zwycięzca Tour de Pologne w 2019 roku.

Rosyjskie i białoruskie drużyny wykluczone

We wtorek Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) ogłosiła, że rosyjskie i białoruskie drużyny kolarskie zostały wykluczone z wyścigów ze skutkiem natychmiastowym. Natomiast kolarze z Rosji i Białorusi, mający kontrakty z ekipami z innych krajów będą mogli startować w wyścigach. UCI w wydanym komunikacie podkreśliła, że pozostaje organizacją neutralną politycznie.

Wiemy, że decyzje mogą wpłynąć na rosyjskich i białoruskich sportowców, ale musimy stanowczo bronić wartości olimpijskich

- napisano w oświadczeniu.