W wieku 70 lat w sobotę w Kolonii po długiej walce z rakiem zmarł znany niemiecki trener piłkarski Christoph Daum - poinformowali agencję DPA najbliżsi szkoleniowca. Jak przekazano, "odszedł spokojnie w towarzystwie rodziny".
Christoph Daum walczył z chorobą od jesieni 2022 roku. Początkowo wycofał się z życia publicznego, ale wkrótce potem ponownie udzielał wywiadów i pojawiał się w programach telewizyjnych.
"Rak wybrał niewłaściwe ciało" – podkreślał trener, chcąc swoim duchem walki zachęcać innych do przeciwstawienia się chorobie.
Karierę trenerską Daum rozpoczął w 1.FC Koeln. W 1990 roku został szkoleniowcem VfB Stuttgart, z którym dwa lata później zdobył mistrzostwo Niemiec. W dalszej części sezonu został zwolniony z powodu błędu, który popełnił w kwalifikacjach Ligi Mistrzów - wpuścił na boisko niedozwoloną liczbę obcokrajowców. VfB zostało wówczas wyrzucone z rozgrywek.
RIP Christoph Daum. Arrived in 1996 after we had a relegation scare, and alongside Calli he helped turn the club into one of Germany's elite, despite never winning us a trophy. I felt like it was written in the stars that he managed to witness the Double last season. 🕊️🕯️ pic.twitter.com/D7T5Zm4Rtd
— SVBJude04 (@SVBJude04) August 25, 2024
W 1994 roku został szkoleniowcem tureckiego Besiktasu JK, z którym wywalczył krajowe mistrzostwo. Dwa lata później wrócił do Niemiec, gdzie objął posadę trenera Bayeru Leverkusen. W 2000 roku miał zostać selekcjonerem niemieckiej reprezentacji, jednak nie doszło do tego, gdyż na jaw wyszło uzależnienie Dauma od narkotyków.
Później był trenerem m.in. Austrii Wiedeń, Fenerbahce SK i Eintrachtu Frankfurt. W latach 2016-2017 prowadził reprezentację Rumunii