To miał być wieczór świętowania na Parc des Princes. Przed spotkaniem PSG z Nice Lionel Messi zaprezentował Złotą Piłkę - w poniedziałek słynny Argentyńczyk po raz siódmy w karierze wygrał prestiżowy plebiscyt magazynu "France Football". Nagrodę dla najlepszego bramkarza otrzymał natomiast Gianluigi Donnarumma. Obaj wybiegli w podstawowym składzie, ale wynik spotkania był dla kibiców rozczarowujący - w Paryżu nie padła żadna bramka.
Messi wykazywał dzień przed meczem objawy grypy żołądkowej, opuścił wtorkowy trening, ale przeciwko ekipie z Nicei rozegrał całe spotkanie. Bez kontuzjowanego Neymara, który z powodu urazu stawu skokowego musi pauzować od sześciu do ośmiu tygodni, paryżanie nie byli jednak w stanie znaleźć sposobu na defensywę Nice. Ostatecznie zremisowali 0:0, ale wciąż mogą ze spokojem patrzeć na ligową tabelę. Mają 41 punktów i o 12 wyprzedzają następny zespół.
Wiceliderem jest Olympique Marsylia, mający jedno spotkanie rozegrane mniej. W środowy wieczór podopieczni trenera Jorge Sampaolego pokonali na wyjeździe Nantes 1:0. Mieli ułatwione zadanie, bowiem gospodarze od 32. minuty grali w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną zobaczył Nicolas Pallois. Jedyną bramkę strzelił w 30. minucie Brazylijczyk Gerson. Arkadiusz Milik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, a na boisko wszedł w 67. minucie.