Hiszpańskie media podsumowując sobotnie zwycięstwo Realu Madryt w paryskim finale Ligi Mistrzów nad Liverpoolem 1:0 wskazują, że wygraną “Królewskich” należy uznać za duży, a zarazem niespodziewany sukces. Bohaterem zgodnie okrzyknięto belgijskiego bramkarza Thibauta Courtois, który nieprawdopodobnymi paradami zatrzymał wszystkie strzały piłkarzy "The Reds".
W ocenie rozgłośni Cadena Ser czternasty w historii Puchar Europy wywalczony przez Real trzeba rozpatrywać w kategorii wyższości doświadczenia graczy z Madrytu nad młodszymi rywalami z Liverpoolu. Stołeczne radio przypomniało, że "The Reds" w sobotni wieczór dominowali na murawie Stade de France i stworzyli sobie ponad 20 groźnych sytuacji pod bramką Realu.
Tak właśnie grał Real Madryt w tym sezonie. Nikt nie spodziewał się tej wygranej Champions League, szczególnie po wrześniowej porażce u siebie z mołdawskim Sheriffem Tyraspol 1:2
- odnotowało relacjonujące sobotni pojedynek w Paryżu Radio Marca.
To mogło być 1:0 dla Liverpoolu! Thibaut Courtois świetnie broni strzał Sadio Mane - po uderzeniu napastnika piłka trafiła w słupek ⚽ #UCLfinal pic.twitter.com/VnOddgljS0
— Polsat Sport (@polsatsport) May 28, 2022
Rozgłośnia wskazała, że Realowi z zaledwie czterech strzałów oddanych na bramkę Liverpoolu udało się zdobyć dwa gole, z których jeden został anulowany przez arbitra. Bohaterem sobotniego finału Champions League hiszpańscy komentatorzy zgodnie okrzyknęli Thibauta Courtois, którego parady uratowały kilkakrotnie drużynę z Madrytu.
His team-mates know it...#UCLfinal pic.twitter.com/NFRIINL6Od
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) May 28, 2022
Liverpool FC nie mógł dziś sforsować bariery defensywnej Realu i pokonać kolosa Courtoisa, który jest obecnie najlepszym bramkarzem na świecie
- podsumował dziennik "El Mundo".
"14-krotny mistrz!!!" - grzmiał w wydaniu internetowym dziennik "As".
Real po raz 14. podbił Europę dzięki wyjątkowego Courtois i golowi Viniciusa. Liverpool pokazał, że drużyna Ancelottiego zwyciężyła w najtrudniejszej rywalizacji o Puchar Europy w historii. Takiej drogi do trofeum nie miała jeszcze nigdy
- podsumowano, nawiązując do faktu, że w fazie pucharowej "Los Blancos" wcześniej wyeliminowali: Paris Saint-Germain, Chelsea Londyn i Manchester City.