Jude Bellingham z Borussii Dortmund musi zapłacić 40 tysięcy euro - poinformował we wtorek Niemiecki Związek Pilki Nożnej (DFB). To kara za ostrą krytykę pod adresem sędziego Felixa Zwayera po meczu z Bayernem Monachium.
W sobotnim szlagierze Bundesligi Borussia przegrała w Dortmundzie w Bayernem 2:3. Decydującą bramkę (swoją drugą w tym meczu) zdobył dla monachijczyków w 77. minucie z rzutu karnego Robert Lewandowski. Decyzja o podyktowaniu tej "jedenastki" (po zagraniu ręką Matsa Hummelsa) wzbudziła duże kontrowersje, zwłaszcza wśród piłkarzy i kibiców BVB. Krytyki pod adresem sędziego Zwayera nie szczędził m.in. Bellingham.
JUDE DU GEILE SAU HAHAHAHAHAHA#BVBFCB #Bellingham pic.twitter.com/UA0oSjiZr1
— GOAT_REUS 🐐 (@cedric_bvb) December 4, 2021
Dajesz sędziemu, który już ustawiał mecze, największe spotkania w Niemczech. Czego się spodziewasz?
- powiedział angielski piłkarz.
W ten sposób nawiązał do uwikłania Zwayera w ujawnionym w 2005 roku skandalu bukmacherskim dotyczącym byłego sędziego Roberta Hoyzera. Wypowiedź piłkarza Borussii odbiła się bardzo szerokim echem w Niemczech.
Sąd sportowy DFB ocenił oświadczenie Bellinghama jako niesportowe zachowanie. Piłkarz i klub nie zamierzają odwoływać się od tej kary.