Holandia po porażce z Hiszpanią w rzutach karnych w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Narodów będzie rywalem Polski w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Rywalizacja Oranje z mistrzami Europy stała na niezwykle wysokim poziomie, a o zwycięstwie Hiszpanii decydowały rzuty karne.
Holandia - po odpadnięciu z Ligi Narodów - dołączyła do "polskiej" grupy eliminacji mistrzostw świata. Oprócz Biało-czerwonych ich rywalami będzie Malta, Finlandia oraz Litwa.
Rywalizacja Oranje z Hiszpanią w Lidze Narodów była niezwykle wyrównana. W pierwszym spotkaniu - w Rotterdamie - Holendrzy zremisowali 2:2. Taki sam wynik był po 90 minutach rewanżu w Walencji, a po dogrywce 3:3. W serii "jedenastek" lepsi 5-4 okazali się gospodarze.
Mamy dogrywkę!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 23, 2025
🔴📲 Oglądaj #ESPNED ▶️ https://t.co/nshvTM2krc pic.twitter.com/BBTHSxl060
W regulaminowym czasie obie bramki dla Hiszpanów, w tym jedną z rzutu karnego, zdobył Mikel Oyarzabal (w 8. i 67. minucie), a dla "Pomarańczowych" - Memphis Depay z karnego (54.) i Ian Maatsen (79.). Dogrywka przyniosła kolejne emocje i gole. Hiszpanie po raz trzeci objęli prowadzenie - tym razem po niezwykle efektownej akcji i ładnym strzale Lamine'a Yamala w 103. minucie, ale w 109. wyrównał z rzutu karnego Xavi Simons.
Lamine Yamal jest niesamowity ❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 23, 2025
Hiszpanie nie cieszyli się długo z prowadzenia. Holandia wyrównuje i mamy 3:3 🔥
🔴📲 Oglądaj #ESPNED ▶️ https://t.co/nshvTM2krc pic.twitter.com/RTDvnuQFrm
W serii "jedenastek" w ekipie gospodarzy pomylił się tylko Yamal, zaś wśród Holendrów Noa Lang i Donyel Mallen. Już po grudniowym losowaniu eliminacji mistrzostw świata było wiadomo, że przegrany z tej rywalizacji będzie przeciwnikiem Polski, Finlandii, Litwy i Malty w grupie G.
Holendrzy mogą więc skupić się już na kwalifikacjach do mundialu, które zaczną 7 czerwca od wyjazdowego meczu z Finlandią. Już w poniedziałek natomiast Polacy w drugim spotkaniu eliminacji zmierzą się z Maltą. W piątek podopieczni trenera Michała Probierza pokonali 1:0 Litwę.