Piłkarze Pogoni wygrali w Kielcach w spotkaniu 8. kolejki Ekstraklasy, a trener Portowców chwalił zachowanie zespołu po ostatniej porażce z Rakowem Częstochowa.
Przede wszystkim jesteśmy szczęśliwi, że właściwie zareagowaliśmy po porażce z Rakowem. W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze, w zasadzie w każdym elemencie gry. W drugiej też, ale tylko do momentu zdobycia bramki, która później została anulowana przez VAR
- powiedział Jens Gustafsson.
Dąbrowski przymierzył idealnie
Gospodarze do końca ambitnie walczyli przynajmniej o remis, ale mimo oblężenia bramki rywali nie udało się zdobyć Koronie drugiego gola.
Gratulacje dla Pogoni za zwycięstwo, chociaż pod koniec meczu było gorąco pod ich bramką. Mieliśmy swoje sytuacje, kiedy bramkarz Pogoni obronił strzał nogą. Wykonywaliśmy dużo stałych fragmentów gry, ale nie udało się nam dogonić przeciwnika
- skomentował trener Leszek Ojrzyński.
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:2
Bramki: 0:1 Damian Dąbrowski (5-wolny), 0:2 Kacper Smoliński (33), 1:2 Dawid Błanik (58)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock) Widzów: 12 583
