Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski uznał za odpowiednią decyzję o dyskwalifikacji Rosji i walkowerze dla biało-czerwonych w półfinale baraży o awans na mundial w Katarze. "Innej sytuacji sobie chyba każdy z nas nie wyobrażał" - stwierdził.
We wtorek Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) oficjalnie potwierdziła, że planowane na 24 marca spotkanie z Rosją się nie odbędzie, a Polska automatycznie awansuje do finału baraży.
- Innej sytuacji sobie chyba każdy z nas nie wyobrażał. Myślę, że to jest odpowiednia decyzja. Ciężko byłoby pewnie wybrać tę drużynę, z którą byśmy mogli grać w półfinale play offu zamiast Rosji, bo każda z tych, które nie zostałyby wybrane, mogłaby się czuć poszkodowana. Dla nas najważniejsze będzie się skupić na przygotowaniach, na tym drugim meczu, zagrać go najlepiej, jak będziemy potrafili i zrobić wszystko, żebyśmy awansowali na mistrzostwa świata
- powiedział Lewandowski na antenie Polsatu Sport Premium po występie w Lidze Mistrzów w barwach Bayernu Monachium.
- Ten finał będzie głównym punktem. Te parę treningów więcej przy nowym trenerze może być z korzyścią dla nas, ale to będzie jeden, jedyny mecz. To nie ma znaczenia, czy gralibyśmy dwa mecze, czy jeden. Pod względem tego, że musimy wygrać tylko jeden mecz i będziemy na mistrzostwach - tu mamy małą przewagę, ale przerwa między meczami to chyba cztery dni i zmęczenie by nie przeszkadzało
- analizował Lewandowski.