Spiker ostrzegał kibiców z Gdańska, że spotkanie może zostać przedwcześnie zakończone z ich winy, kiedy piłkarze obu zespołów zeszli do szatni na kilka minut. Wydawało się, że sytuacja się uspokoiła, gra została wznowiona, ale na murawę poleciały kolejne race z trybun zajmowanych przez kibiców gości i sędzia Marcin Kochanek ostatecznie zakończył mecz.
Skandaliczne pożegnanie z Ekstraklasą
Mecz nie miał żadnego znaczenia dla układu tabeli. Piast już wcześniej zapewnił sobie piąte miejsce, Lechia straciła szanse na utrzymanie. Gospodarze chcieli przedłużyć do 13 serię meczów bez porażki. Goście prowadzili od 30. minuty, kiedy Dominik Piła uciekł rywalom prawą stroną, wycofał piłkę do niepilnowanego Marco Terrazzino i bramkarz Piasta wyjmował piłkę z siatki. Lechia mogła wygrać ostatni mecz sezonu, ale przez swoich kibiców przegra walkowerem...
Niewiarygodne! „Kibice” Lechii przerwali mecz, w którym ich drużyna prowadziła 1-0. Żegnają się z Ekstraklasą w jeszcze gorszym stylu niż piłkarze👇 pic.twitter.com/EbqY1P3cXc
— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi2) May 27, 2023