Współpraca i gra z gwiazdą światowej piłki nożnej Leo Messim to wyzwanie, z którym nie wszyscy sobie radzą. "Nie każdy jest w stanie żyć w takim stresie" - uważa Juan Carlos Unzue, były trener-asystent FC Barcelony.
Unzue, który pomagał trenerowi Luisowi Enrique w prowadzeniu drużyny z Camp Nou w latach 2014-2017, zabrał głos w sprawie gry w jednej drużynie z Leo Messim. Uważa, że wysokie standardy, które nakłada na siebie sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie dla wszystkich są do zrealizowania, co powoduje stres, z którym niektórzy piłkarze, członkowie sztabu nie radzą sobie.
To, co doprowadziło Messiego do punktu, w którym znajduje się obecnie to ambicja i umiejętność radzenia sobie w stresowych sytuacjach. Leo żąda od siebie jak najwięcej, bo chce być najlepszy. W efekcie takiego podejścia wszystkie osoby, które z nim współpracują: piłkarze, masażyści, fizjoterapeuci czy trenerzy także muszą "trzymać" wysokie standardy i być najlepsi. Nie każdy jest w stanie żyć w takim stresie
- powiedział 53-letni Unzue na kanale YouTube „Idolos”.
Messi znalazł się w tym roku w finałowej trójce piłkarzy, mogących zwyciężyć w plebiscycie FIFA The Best - obok Roberta Lewandowskiego i Portugalczyka Cristiano Ronaldo. Jest też m.in. rekordzistą pod względem triumfów w plebiscycie Złotej Piłki France Football. Wygrał w 2019 r. i było to jego szóste zwycięstwo w historii. Poprzednio triumfował w latach 2009-12 oraz w 2015 roku.