"Nasz cel podstawowy na mundial? Chcemy Barbórkę i Mikołajki spędzić w Katarze, co oznaczałoby, że wyjdziemy z grupy" - powiedział selekcjoner Czesław Michniewicz. W czwartek ogłosił listę 47 piłkarzy powołanych do szerokiej kadry na rozpoczynające się 20 listopada mistrzostwa świata.
Biało-czerwoni zagrają w Katarze kolejno: 22 listopada z Meksykiem, cztery dni później z Arabią Saudyjską i 30 listopada z Argentyną.
Nasz cel na mundial? Trochę dzisiaj żartowaliśmy, żeby Barbórkę i "małego Mikołaja" spędzić w Katarze. Taki jest nasz cel, ponieważ oznaczałoby to wyjście z grupy
- przyznał Michniewicz.
Ogłoszenie szerokiej kadry nastąpiło w Zakopanem podczas Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki. Ostateczna lista, złożona z 26 zawodników, przekazana zostanie 10 listopada. Cztery dni później Biało-czerwoni rozpoczną w Warszawie zgrupowanie. 16 listopada zmierzą się w towarzyskim spotkaniu na PGE Narodowym z Chile, a następnego dnia wylecą do Kataru.
Wielu piłkarzy, których zabraknie w ostatecznej kadrze, będzie zawiedzionych. Ale wszyscy są świadomi, że muszą się starać i robić wszystko, aby wskoczyć do samolotu do Kataru
- podkreślił Michniewicz.