Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Chwile grozy podczas meczu Barcelony. Ronald Araujo z boiska trafił do szpitala

Barcelona pokonała u siebie Celtę Vigo 3:1 w 36. kolejce LaLiga i jest bardzo blisko wicemistrzostwa Hiszpanii. W trakcie meczu z powodu urazu głowy do szpitala został odwieziony piłkarz gospodarzy Ronald Araujo.

Autor: jm

Dwie bramki dla "Dumy Katalonii" zdobył we wtorkowy wieczór Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang, a jedną Holender Memphis Depay. Z dobrej strony pokazał się również Francuz Ousmane Dembele, który zaliczył dwie asysty.

Goście z Vigo odpowiedzieli tylko trafieniem Iago Aspasa w 50. minucie - już przy stanie 0:3. Na dodatek wkrótce potem musieli zacząć grać w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Kolumbijczyka Jeisona Murillo.

Ronald Araujo doznał urazu głowy

W 61. minucie doszło do bardzo groźnie wyglądającej sytuacji. Ronald Araujo, po zderzeniu głową z kolegą z drużyny Gavim, wykonał jeszcze kilka kroków i... upadł na murawę. Na boisku pojawiły się służby medyczne. Przerwa trwała dość długo, a urugwajski piłkarz Barcelony został zabrany karetką do szpitala.

Piłkarz Barcelony trafił do szpitala

Araujo doznał wstrząśnienia mózgu i przewieziono go do szpitala w celu przeprowadzenia dalszych badań

- poinformowano w oficjalnym oświadczeniu Barcelony.

Zawodnik wyglądał na przytomnego, gdy został umieszczony w karetce. Pierwsze doniesienia o jego stanie zdrowia są optymistyczne.

Arbiter doliczył do regulaminowego czasu prawie kwadrans, ale wynik już się nie zmienił. Barcelona już w poprzedniej kolejce zapewniła sobie udział w Champions League. W obecnym sezonie nie zdobędzie żadnego trofeum, więc pozostała jej walka o wicemistrzostwo kraju.

Z dorobkiem 72 punktów umocniła się na drugim miejscu. Wyprzedza już o siedem punktów Sevillę, która w środę podejmie Mallorcę, a o osiem Atletico Madryt - ustępujący mistrz kraju zagra tego dnia na wyjeździe z Elche.

Autor: jm

Źródło: PAP, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane