Barcelona znów chce zaszokować na rynku transferowym. Pozbędą się najlepszego piłkarza?
Kibice FC Barcelony od pewnego czasu mogli się przyzwyczaić do szokujących ruchów transferowych hiszpańskiego klubu, ale wiele wskazuje, że kolejne granice absurdu w Barcy zostaną przekroczone. Zadłużony klub chce sprowadzić Leao z AC Milan za blisko 90 milionów euro. Jednocześnie włodarze Blaugrany próbują pozbyć się Ilkaya Gundogana, który według licznych opinii był najlepszym piłkarzem Barcelony w ubiegłym sezonie.
Ilkay Gundogan jeszcze w tym okienku transferowym może wrócić do Manchesteru City. Otwarty na taki ruch jest trener Citizens - Pep Guardiola. Doświadczony pomocnik, który trafił do Barcelony za darmo w ubiegłym roku nie jest już w Katalonii mile widziany. Wieści o planie pozbycia się 33-letniego niemieckiego pomocnika rozwścieczyły kibiców Barcy, którzy dość powszechnie uważają, że rozegrał on w La Liga doskonały sezon.
Gundogan wróci z Barcy do City?
🚨🔵 Understand Pep Guardiola has already approved Ilkay Gündogan’s return to Manchester City.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 20, 2024
Pep wants Gündo back as talks are now taking place with his camp, first contact made yesterday.
Decision up to Gündogan as he has proposals also from Saudi/Qatar; Man City, on it. pic.twitter.com/7jdk9l6WiD
Nie bez znaczenia są tutaj kwestie finansowe i problemy z rejestracją nowych zawodników. Pozbycie się Gundogana ma umożliwić Barcelonie wpisanie na listę aktywnych piłkarzy Daniego Olmo pozyskanego niedawno z RB Lipsk. Na tym jednak nie koniec "ambitnych" planów władz klubu z Camp Nou.
Do drużyny prowadzonej od niedawna przez Hansiego Flicka ma dołączyć Rafael Leao z AC Milan. Koszt transferu lewoskrzydłowego reprezentacji Portugalii to około 90 milionów euro. Dla kreatywnych księgowych Barcelony to będzie chyba tylko kolejny zwykły dzień w biurze.
Źródło: niezalezna.pl
