Pewny awans Huberta Hurkacza. Polski tenisista pokonał pierwszą przeszkodę w Australii
Rostawiony z "trójką" Hubert Hurkacz pewnie awansował do 1/8 finału turnieju ATP na kortach twardych w Melbourne - Great Ocean Road Open. W 2. rundzie pokonał plasującego się pod koniec drugiej setki światowego rankingu tenisistów Duńczyka Mikaela Torpegaarda 6:4, 6:3.
Był to pierwszy mecz singlowy Hurkacza po dwutygodniowej kwarantannie, którą obowiązkowo musieli przejść zawodnicy po dotarciu do Australii. Polak, tak jak siedmiu pozostałych czołowych singlistów w obsadzie, na otwarcie miał tzw. wolny los.
Hubert Hurkacz pokonał pierwszą przeszkodę w Melbourne
Hubert Hurkacz 6-4, 6-3 Mikael Torpegaard 💪
— Hubert Hurkacz Fan Club (@HubertHurkaczFC) February 3, 2021
Pewne zwycięstwo. Hubert kapitalnie serwował, grał bardzo spokojnie i atakował, kiedy była ku temu możliwość. Bardzo dobry występ na tle średnio grającego rywala i awans do 3. rundy, w której zmierzy się z Pablo Cuevasem. 💪
BRAWO!💪 pic.twitter.com/6U6d4WvrSN
Sklasyfikowany na 29. miejscu listy ATP Polak nie od razu był w stanie odskoczyć 193. w tym zestawieniu Torpegaardowi. W szóstym gemie nie wykorzystał dwóch okazji na przełamanie. Wygrać gema serwisowego rywala na wagę zwycięstwa w pierwszym secie udało mu się dopiero przy stanie 5:4. Druga partia miała inny przebieg. Wrocławianin, który 11 lutego skończy 24 lata, zaczął od prowadzenia 3:0, a potem spokojnie kontrolował przebieg wydarzeń na korcie.
Ze starszym o trzy lata Duńczykiem zmierzył się po raz pierwszy w karierze. Pojedynek ten trwał 68 minut. Hurkacz, który zaczął sezon od styczniowego triumfu w turnieju ATP w Delray Beach, o ćwierćfinał zawodów w Melbourne powalczy z Pablo Cuevasem. Z Urugwajczykiem, który jest 70. rakietą świata spotka się na korcie po raz drugi. W 2019 roku w pierwszej rundzie turnieju ATP w Lyonie górą był rywal. 35-letni gracz z Ameryki Południowej ma w dorobku sześć wygranych imprez w singlu i dziewięć w deblu. W obu konkurencjach ostatnio z triumfu cieszył się w 2017 roku. W grze podwójnej 13 lat temu triumfował w wielkoszlemowym French Open.
Polak zgłosił się w Melbourne także do debla. Jeszcze w środę - w parze z Włochem Jannikiem Sinnerem - zagra w drugiej rundzie (1/8 finału). Ich rywalami będą rozstawieni z "czwórką" Francuz Pierre-Hugues Herbert i Fin Henri Kontinen. Obecnie o awans do 1/8 finału singla walczy też drugi Polak w obsadzie tych zawodów - Kamil Majchrzak. Jego rywalem jest Holender Botic van de Zandschulp.
Hubert Hurkacz (Polska, 3) - Mikael Torpegaard (Dania) 6:4, 6:3
Źródło: PAP, niezalezna.pl
