Walka Parzęczewskiego z Sołdrą zakończyła się już w pierwszej rundzie. Bokser mający 18 zawodowych zwycięstw na koncie wystrzelił mocnym ciosem, po których zamroczony Sołdra padł na deski. Sędzia pozwolił jeszcze na kontynuowanie walki, ale Parzęczewski ponownie dopadł rywala i nie pozwolił mu na kontynuowanie walki. Sędzia przerwał pojedynek po drugim knockdownie.
Parzęczewski to utalentowany pięściarz, mający 24 lata. Jest notowany na 45. miejscu w światowym rankingu Boxrec wagi półciężkiej. Kolejną walkę stoczy na gali Polsat Boxing Night w Częstochowie - 21 kwietnia zmierzy się z Emmanuelem Danso.
W opinii niektórych ekspertów, Parzęczewski to kandydat do tego, by w przyszłości stać się numerem 1 polskiego boksu. Do tego jednak jeszcze daleka droga, a swoją wartość czas udowodnić kolejnym pojedynkiem.
Można tego tweeta gdzieś zachować, bo przewiduje przyszłość. Robert Parzęczewski będzie najlepszym polskim bokserem bez podziału na kategorie wagowe. @RingBlogpl @ringpolskapl @bokser_org
— Rafał Herman (@Rafal_Herman) 24 marca 2018
Źródło: niezalezna.pl
