Chciałaby też spróbować swoich sił na 5000 metrów, lecz może nie zostać dopuszczona do startu, ponieważ w tej konkurencji obowiązują minima startowe, a Johaug jeszcze nigdy nie biegła na tym dystansie, więc nie ma żadnego wyniku. W biegu na 10 000 m nie ma żadnych wymogów.
Prezes norweskiej federacji lekkoatletycznej Ketil Toemmernes powiedział kanałowi norweskiej telewizji NRK:
Być może zrobimy wyjątek. Rywalizacja narciarzy z lekkoatletami może być bardzo ciekawa dla publiczności.
Johaug spróbuje swoich sił, jako lekkoatletka. Ciekawe czy tym razem bez wspomagania?
Rywalka Justyny Kowalczyk sprawdzi się w nowej roli. Therese Johaug wystartuje w... lekkoatletycznych mistrzostwach Norwegii. Pobiegnie na 10 tysięcy metrów. pic.twitter.com/Mbc6jziBfV
— x-news sport (@xnews_sport) July 26, 2019
Trener biegaczki Pal Gunnar Mikkelsplass przyznał, że „Therese właśnie zakończyła cykl treningowy w USA. Ma tyle siły, że ją wprost rozrywa i chce sprawdzić, jak wypadnie w bieganiu. Traktuje ten start też jako część treningów”.
Johaug jeszcze nigdy nie biegała na stadionie lekkoatletycznym, natomiast w ubiegłym roku wystartowała w biegu ulicznym w Oslo na dystansie 10 km i wygrała w kategorii kobiet czasem 33.36, a wyprzedziło ją tylko sześciu mężczyzn.
Norweżka w przeszłości miała problemy w związku ze stosowaniem niedozwolonych środków. Biegaczka była w lutym 2017 zdyskwalifikowana za doping.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
