Nie zobaczymy mistrzostw? Związek Piłki Ręcznej rozpaczliwie walczy o prawa do transmisji
Związek Piłki Ręcznej w Polsce poinformował o wystąpieniu z wnioskiem do szefa międzynarodowej federacji (IHF) Hassana Moustafy z prośbą o pomoc w sprawie transmisji z Mistrzostw Świata w Egipcie. Właściciel praw przedstawił ofertę na kwotę przerastającą możliwości nadawców.
W imprezie, która rozpocznie się w środę, wystąpi reprezentacja Polski. Biało-czerwoni w pierwszej rundzie zmierzą się w grupie z Tunezją (15.01), Hiszpanią (17.01) i Brazylią (19.01). Wciąż nie wiadomo jednak, czy kibice w Polsce będą mogli zobaczyć mecze w telewizji.
ZPRP oświadczył we wtorek na swojej stronie internetowej, że zwrócił się z wnioskiem do prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej z prośbą o wsparcie i interwencję w zakresie wartości praw nadawczych dotyczących turnieju w Egipcie.
Obecna sytuacja dla wielu polskich firm i mediów – także telewizji – jest trudna z uwagi na pandemię COVID-19. Znacznie zmalały przychody reklamowe, wiele firm ogranicza w pierwszej kolejności wydatki na promocję i reklamę. Sytuacja, w której mecze Reprezentacji Polski nie będą transmitowane, spotka się w naszym kraju z dużym rozczarowaniem, ogromną krytyką i negatywnym odbiorem
- napisał prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki w liście do szefa IHF.
"Co istotne, transmisja meczów Mistrzostw Świata 2021 będzie budować pozytywną atmosferę wśród kibiców i promować Mistrzostwa Świata 2023, które odbędą się w Polsce i Szwecji. Brak transmisji zmniejszy zainteresowanie dyscypliną – także sponsorów i partnerów tego wydarzenia w 2023 roku. Zwracam się do Pana Prezydenta z prośbą o wsparcie i pomoc w tej kwestii" - dodał.
Prezes ZPRP wyraził nadzieję, że jego wniosek spotka się z aprobatą i będzie możliwy kompromis w tej kwestii.
Mam nadzieję, że przychyli się Pan Prezydent do mojej prośby i uda się przeprowadzić transmisje meczów na zasadach uwzględniających obecną sytuację ekonomiczną i finansową nadawców oraz całej branży medialnej
– podkreślił Andrzej Kraśnicki, cytowany na stronie polskiej federacji.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
