Prowadzący w wyścigu o Grand Prix Holadnii Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa podczas neutralizacji nie zjechał do serwisu na zmianę opon, tak jak uczyniło to większość kierowców i spadł na czwartą lokatę. Rywale założyli opony z miękkiej mieszanki, siedmiokrotny mistrz świata pozostał na oponach pośrednich i nie miał najmniejszych szans, aby utrzymać prowadzenie.
Na 27 okrążeniu Max Verstappen na nowych oponach wyprzedził George Russella i zaczął gonić prowadzącego Hamiltona. W trzy okrążenia później Hamilton pojechał zmienić opony i sytuacja na torze wróciła do normy - liderem został Verstappen. Hamilton wrócił na tor jako piąty, ale jego strata do lidera wynosiła ponad 15 s. Gdy na 49. okrążeniu Verstappen, Hamilton i Russell ponownie zmienili opony, wydawało się, że w lepszej sytuacji będą kierowcy Mercedesa, gdyż im założono z mieszanki pośredniej, gdy Verstappenowi z twardej.
Zła decyzja Mercedesa
Holender prowadził w wyścigu, chwilami miał ponad 12 s przewagi nad Hamiltonem. I wtedy doszło do awarii silnika w bolidzie Fina Valtteriego Bottasa z Alfy Romeo. Samochód zatrzymał się na środku toru, blokując go. Wyjechał safety car, doszło do neutralizacji. Wtedy właśnie Mercedes podjął złą, jak się okazało brzemienną w skutkach decyzję. Gdy Verstappen i inni natychmiast pojechali zmienić opony na najbardziej miękkie, team Mercedesa zostawił Hamiltona na torze na już mocno zużytych oponach z mieszanki pośredniej.
Verstappen zostawił Hamiltona z tyłu
Verstappen wasted no time getting past Hamilton at the restart 😮#DutchGP #F1 pic.twitter.com/d3muMaULsE
— Formula 1 (@F1) September 4, 2022
Hamilton przez radio dosadnie ocenił, to, co się wydarzyło, ale nic nie był w stanie zmienić. Tuż po restarcie na 61. okrążeniu, gdy z toru zjechał safety car, Verstappen z dziecinną łatwością, mając nowe, szybsze opony, wyprzedził Brytyjczyka i wygrał wyścig.
Hamilton stracił przez błędną decyzję swojego teamu szansę odnieść pierwsze w sezonie zwycięstwo.
To była p... decyzja
- podsumował, używając dosadnego słowa, przebieg wyścigu. Tym bardziej, że wyprzedził go jeszcze Russell i Leclerc.
Nie mogę w to uwierzyć. Przecież on mnie praktycznie wypchnął z toru
- narzekał na Russella.
Drugie miejsce za Verstappenem na mecie zajął Brytyjczyk George Russell z Mercedesa ze stratą 4,071 s, a trzecie Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari - strata 10,929.
After 15 rounds... #DutchGP #F1 pic.twitter.com/aZ2K7nWAfU
— Formula 1 (@F1) September 4, 2022