Korupcja i doping - szef kenijskich lekkoatletów zawieszony na 10 lat

Michael Rotich, były trener i szef kenijskiej ekipy lekkoatletycznej podczas igrzysk w 2016 roku, został zdyskwalifikowany na 10 lat za korupcję - zdecydowała komisja etyczna IAAF. Rotich oferował ochronę przed komisjami antydopingowymi oraz dostęp do zabronionych środków. Wpadł przez dziennikarską prowokację.

Roger Wang from NanChang, China [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)]

zdjęcie ilustracyjne

Rotich podczas igrzysk w Rio de Janeiro padł ofiarą dziennikarskiej prowokacji przedstawicieli brytyjskiej gazety "Sunday Times". Ci, udając sportowców, nagrali film, gdy oferował im pomoc w uniknięciu kontroli w zamian za gratyfikację finansową. Rotich domagał się 12 tysięcy dolarów za wskazówki dotyczące uniknięcia kontroli dopingowych. Po opublikowaniu tego materiału trener i działacz stracił akredytację i został odesłany do Kenii.

Reklama

Michael Rotich zawieszony na 10 lat

Former Kenya athletics chief Michael Rotich banned 10 years for corruption pic.twitter.com/Bq6BEddO1b
— Citizen Information Network (@cinnaija) 22 maja 2019

Film ten był głównym dowodem w sprawie, a śledztwo trwało trzy lata. Komisja etyczna IAAF zaznaczyła, że nie było dowodu na to, by Rotich rzeczywiście przekazał wskazówki lub przejął pieniądze, ale "przejawiał zachowania korupcyjne i celowo łamał podstawowe zasady etyczne IAAF". Trener i działacz bronił się, że prowadził wspomnianą rozmowę, bowiem sam sprawdzał rzekomych sportowców. Federacja lekkoatletyczna tłumaczenie to uznała za niewiarygodne.