Kuriozalny samobój w meczu Piasta. Mistrz Polski wygrał z FK Ryga
Piłkarze Piasta Gliwice pokonali na swoim stadionie łotewski zespół FK Ryga 3:2 (0:1) w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Zwycięstwo byłoby bardziej okazałe gdyby nie karygodne błędy gliwiczan w obronie.
Zespół Waldemara Fornalika zagrał dobry mecz, ale cieniem na jego przebiegu rzucają się fatalne błędy defensywy. Piast przegrywał po golu, który sprokurował obrońca podający piłkę nieprecyzyjnie do własnego bramkarza. Na domiar złego w końcowych minutach Uros Korun strzelił kuriozalną bramkę samobójczą.
Fatalne zachowanie Koruna i samobójcze trafienie
Piast zamiast zapewnić sobie awans po pierwszym meczu postanowił strzelić sobie dwie bramki. Piast Gliwice ? FC Riga 3:2 #PIARIG #tvpsport pic.twitter.com/ouHnHQbGCj
— Hubert Ciebiera (@HubertCiebiera) July 25, 2019
Na szczęście zespół Piasta potrafił też strzelać gole rywalom. Do wyrównania doprowadził niezawodny Jakub Czerwiński, a kolejne bramki zdobywał Jorge Felix. Dzięki temu mimo wszystko mistrz Polski wydaje się faworytem przed rewanżem na Łotwie.
Piast Gliwice - FK Ryga 3:2 (0:1)
Bramki 0:1 Roman Debełko (22), 1:1 Jakub Czerwiński (66-głową), 2:1 Jorge Felix (82-głową), 3:1 Jorge Felix (85), 3:2 Uros Korun (86-samobójcza)
Sędzia: Manuel Schuettengruber (Austria). Widzów: 5 100.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
