Nie kończy kariery, bo... chce zagrać z synem w NBA
Kibice Cleveland Cavaliers mogą spać spokojnie: filar ich drużyny LeBron James nie zamierza na razie kończyć kariery. Wygląda na to, że skrzydłowy będzie chciał grać do momentu, w którym w NBA zadebiutuje jego syn LeBron James Jr.
Syn legendarnego koszykarza ma obecnie 14 lat i trenuje koszykówkę. Jak przyznaje jego sławny tata, ma duży talent i jest szansa, że pójdzie tą samą ścieżką kariery co LeBron James senior. Pytany o zakończenie kariery, wyznaje:
Jeśli syn będzie miał szanse na grę w NBA, a wygląda na to, że będzie miał, to takiej okazji, jak gra przeciwko niemu, nie mógłbym przepuścić
James to zdaniem wielu obecnie najlepszy koszykarz w NBA. Drużyna z nim w składzie awansowała do finału w siedmiu minionych latach. Z mistrzostwa "Król James" cieszył się w 2012, 2013 (z Miami Heat) i w 2016 roku (Cavaliers).
W tym samych latach był wybierany najbardziej wartościowym zawodnikiem finałów. Cztery razy uznawano go MVP sezonu, a 14-krotnie występował w Meczu Gwiazd. W dorobku ma także m.in. złote medale igrzysk w Pekinie (2008) i Londynie (2012) oraz brązowy z Aten (2004).
Źródło: PAP, niezalezna.pl
