Piętnaście lat temu uśmiechnięty Lionel Messi wskoczył na plecy Ronaldinho. Słynny argentyński piłkarz celebrował pierwszą w karierze bramkę dla seniorskiej drużyny Barcelony. Obecnie jest najlepszym strzelcem tego klubu w historii, prowadzi także w klasyfikacji wszech czasów La Liga.
W pierwszej drużynie Barcelony Messi zadebiutował 16 października 2004 roku w derbowym meczu z Espanyolem, ale na pierwszego gola czekał przez ponad pół roku. Uzyskał go w końcu w dziewiątym oficjalnym występie, w ligowej potyczce z Albacete wygranej 2:0.
17-letni wówczas Argentyńczyk pojawił się na boisku dopiero w 87. minucie spotkania na Camp Nou, gdy gospodarze prowadzili po trafieniu Kameruńczyka Samuela Eto'o. Gwiazdą katalońskiego klubu był wówczas Ronaldinho i to właśnie Brazylijczyk efektownie przerzucił piłkę nad obrońcami gości posyłając ją do Messiego, który wykończył akcję lobem nad bramkarzem rywali.
15 lat temu Messi cieszył się z pierwszego gola w barwach Barcelony. Obecnie jest uznawany za najlepszego piłkarza świata. Ronaldinho, który asystował przy golu, niedawno opuścił paragwajskie więzienie
🔙 Messi's first ever goal for Barcelona, 15 years ago today #FCBLive 👇 pic.twitter.com/zlrKZb4fZx
— FCBarcelonaFl #StayHome 🏡 (@FCBarcelonaFl) May 1, 2020
Ronnie zagrał mi niewiarygodną piłkę. Zobaczyłem, że bramkarz wybiegł trochę w głąb pola karnego, i uderzyłem ponad nim
- skomentował Messi po zakończeniu tamtego meczu.
W koszulce "Barcy" Argentyńczyk strzelił dotychczas 627 bramek w 718 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Do tego ma na koncie więcej niż ćwierć tysiąca asyst. Jego status jednego z najlepszych piłkarzy w historii potwierdza też sześć Złotych Piłek dla najlepszego zawodnika roku na świecie (w latach 2009-12, 2015 i 2019). Nikt inny nie może pochwalić się taką ich liczbą.