Dwa gole Stiny Blackstenius i jeden Liny Hurtig zapewniły Szwecji sensacyjne zwycięstwo 3:0 nad faworytkami do zwycięstwa w igrzyskach olimpijskich, drużyną Stanów Zjednoczonych. Amerykańskim piłkarkom nie pomógł nawet dobry mecz w wykonaniu tamtejszej kontrowersyjnej gwiazdy, Megan Rapinoe.
Mecz był pojedynkiem na szczycie, w którym srebrne medalistki ostatnich igrzysk okazały się lepsze od aktualnych mistrzyń świata. Amerykanki dotąd rozegrały 44 mecze bez porażki (druga najlepsza passa w historii reprezentacyjnej piłki kobiecej), ale na tym trzeba zakończyć świetną passę.
Faworytki zawiodły, gdyż do 70. minuty, pomimo przegrywania już dwoma bramkami, Amerykanki nie przeprowadziły żadnej groźnej akcji pod bramką Szwecji. Dopiero wtedy Rapinoe trafiła w poprzeczkę. Gola nie było, ale już kilka chwil później główka Hurtig podwyższyła na 3:0. W doliczonym czasie Amerykanki mogły strzelić bramkę honorową, ale dwukrotnie dobrze broniła bramkarka Szwecji.
Igrzyska Olimpijskie
Szwecja - USA 3:0
Bramki: Stina Blackstenius 25, 55, Lina Hurtig 72