Ideologia LGBT wdziera się do sportu. Zawodnicy odmówili gry w tęczowych koszulkach
Siedmiu graczy z australijskiej Narodowej Ligi Rugby (NRL) zdecydowało się na bojkot ważnego meczu swojej drużyny. Decyzja związana jest z promocją ideologii LGBT – klub postanowił, że zawodnicy podczas spotkania mają założyć specjalne koszulki w tęczowych barwach.
W czwartek Manly Warringah Sea Eagles zostaną pierwszą drużyną w historii australijskich rozgrywek, która założy zestaw strojów promujący ideologię LGBT. Jednak ta decyzja nie spodobała się wszystkim zawodnikom. Część z nich zapowiedziała, że przyczyn religijnych lub światopoglądowych nie wezmą udziału w zawodach. Klub nie konsultował wcześniej decyzji o wprowadzeniu specjalnych tęczowych strojów z drużyną.
Potężny błąd
Trener Des Hasler powiedział, że władze klubu popełniły „potężny błąd”, który spowodował „zamieszanie, dyskomfort i cierpienie wielu osób. W szczególności tych grup, których prawa człowieka w rzeczywistości staraliśmy się wspierać”. Na wtorkowej konferencji prasowej przeprosił społeczność LGBT i zaangażowanych graczy.
Nikt nie zapytał zawodników o zdanie, a przynajmniej należało się z nimi skonsultować
– powiedział Hasler.
Zgodnie z zasadami ligi rugbiści tej samej drużyny nie mogą nosić różnych koszulek. Czwartkowy mecz Sea Eagles jest uważany za ważny dla szans klubu na awans do finałów NRL, a postawa graczy wywołała duże poruszenie w internecie. Nie brak głosów krytyki wobec zawodników, którzy zdecydowali się na bojkot, ale trener Hasler popiera ich decyzję.
Folau wyleciał za homofobię
To nie pierwszy przypadek w Australii, gdy ideologiczne spory wokół tematu LGBT prowadzą do poważnych konsekwencji. W 2019 roku Israel Folau – gwiazda reprezentacji rugby z Antypodów – został wyrzucony z drużyny narodowej za cytowanie Biblii. Folau we wpisie w mediach społecznościowych napisał:
Pijacy, homoseksualiści, cudzołożnicy, kłamcy, złodzieje, ateiści, bałwochwalcy. Piekło czeka na was. Pokutujcie! Tylko Jezus może was zbawić.
Rugbista został oskarżony o homofobie i nie tylko stracił miejsce w drużynie, ale również kontrakty reklamowe. Do gry w barwach narodowych wrócił dopiero po trzech latach – w lipcu tego roku zadebiutował w reprezentacji rodzinnego kraju swoich rodziców – Tonga.
Źródło: bbc.com, niezalezna.pl
