W stolicy Francji odbyły się pierwsze w tym roku zawody z cyklu Grand Slam w judo. Jedynym reprezentantem Polski w międzynarodowej"> W stolicy Francji odbyły się pierwsze w tym roku zawody z cyklu Grand Slam w judo. Jedynym reprezentantem Polski w międzynarodowej">
W stolicy Francji odbyły się pierwsze w tym roku zawody z cyklu Grand Slam w judo. Jedynym reprezentantem Polski w międzynarodowej stawce był Maciej Sarnacki, walczący w kategorii powyżej 100 kilogramów. Uplasował się on na siódmym miejscu.
Sarnacki mógł sprawić sobie dobry prezent na urodziny, gdyż zawody odbywały się 11 lutego, a dzień wcześniej olsztynianin obchodził swoje 31. urodziny. W pierwszej walce judoka z Polski pokonał Francuza Nabila Zalagha przez ippon. Dawało to nadzieję na awans do półfinału i walkę o czołowe lokaty w kategorii powyżej 100 kilogramów. W walce, która miała zadecydować o awansie Sarnacki przegrał jednak z Koreańczykiem Sungminem Kimem.
W repasażach polski judoka miał szansę jeszcze powalczyć o brązowy medal, lecz odpadł z dalszej rywalizacji w pojedynku z Białorusinem Alieksandrem Vakhaviakiem. Pogromca Sarnackiego zdobył później brązowy krążek, pokonując w decydującej walce Gurama Tushishvili z Gruzji. Zawodnik Gwardii Olsztyn zajął 7. miejsce w turnieju. Zwyciężył Japończyk Kokoro Kageura.
Maciej Sarnacki to multimedalista Mistrzostw Polski w judo, zarówno w kategoriach młodzieżowych, jak i wśród seniorów. Jego największymi sukcesami pozostają medale Uniwersjady - srebro w Shenzen w 2011 roku i brąz w Kazaniu w 2013 roku. Sarnacki był też członkiem polskiej drużyny, która w 2016 roku zdobyła brązowy medal Mistrzostw Europy.