Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Chaos na ulicach, masowe wtargnięcia bez biletu na Wembley. Problemy z finałem EURO 2020

Pijackie burdy na ulicach, deptane i palone flagi Włoch, starcia z służbami porządkowymi, wreszcie wtargnięcia na stadion bez biletów - tak wygląda obecnie Londyn, gdzie na stadionie Wembley ma zostać rozegrany finał mistrzostw Europy w piłce nożnej. Dysonans dla polskiego odbiorcy może być szokujący, bo przez długie lata to polskim fanom w "pewnych" mediach przypinano łatkę ostatnich barbarzyńców Europy, dla kontrastu przedstawiając Anglię, jako to miejsce, gdzie "już sobie z nimi poradzono".

Autor: Tomasz Mrozek

Już od wczesnych godzin rannych w Londynie zbierały się tłumy, a media społecznościowe pełne były zdjęć kolejek, jakie tworzyły się w głównych arteriach przed Wembley. Anglia po raz pierwszy w historii awansowała do finału piłkarskich mistrzostw Europy, gdzie zagra z Włochami. Pomimo pewnych kontrowersji związanych z jej ścieżką do finału, emocje są wielkie. Na 60 tysięcy miejsc, na które wpuścić można widzów do angielskiej świątyni futbolu, czyha ich dużo, dużo więcej.

Reklama

Londyn świętuje, puściły hamulce, w niepamięć poszła większa część obostrzeń pandemicznych. Na publikowanych w internecie filmikach widać, jak kibice gospodarzy spożywają alkohol na ulicach, tłuką butelki, czy walczą ze służbami porządkowymi. Im bliżej meczu, tym częściej publikowane są filmy, na których nie kontrolowane przez nikogo osoby omijają bramki i wbiegają na trybuny Wembley. I nie chodzi tu o kilka osób, lecz całe ich zastępy.

Poniżej publikujemy kilka filmików dokumentujących to, co obecnie dzieje się w stolicy Wielkiej Brytanii.

 

Autor: Tomasz Mrozek

Źródło: niezalezna.pl, twitter.com
Reklama