Nie milkną echa po egzekucji irańskiego zapaśnika Navida Afkariego oskarżonego za zabójstwo ochroniarza podczas antyrządowej demonstracji. Amnesty International nazywa wyrok "parodią sprawiedliwości", a Unia Europejska zdecydowanie potępiła stracenie sportowca.
Amnesty International potępiła w sobotę tajną egzekucję sportowca, określając ją mianem "parodii sprawiedliwości" po "ewidentnie niesprawiedliwym" procesie. Organizacja posiada również do nagranie, na którym 27-letni sportowiec miał stwierdzić, że nie jest winny zabójstwa podczas antyrządowej demonstracji w Iranie. Akfari mówi w nim:
Jeśli zostanę stracony, chcę żebyście wiedzieli, że życie stracił niewinny człowiek, który próbował i walczył ze wszystkich sił, by zostać usłyszanym.
Choć Afkari ostatecznie przyznał się do zarzucanego mu czynu, jego matka twierdziła, że zostało to wymuszone torturami.
#Iran: We are completely shocked, saddened & horrified at the secret execution of Navid Afkari, a young man with a promising future ahead of him. This travesty of justice needs immediate int'l action through public & private interventions.https://t.co/lxAQ3sIDKG #نوید_افکاری
— Amnesty International (@amnesty) September 12, 2020
Oburzenie egzekucją sportowca wyraził też szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo. W poniedziałek stracenie Akfariego potępiła również Unia Europejska:
Unia Europejska jest przeciwna karze śmierci we wszystkich okolicznościach i bez wyjątku. To okrutna i nieludzka kara, która nie działa odstraszająco i stanowi niedopuszczalne zaprzeczenie godności i integralności człowieka
- oświadczył w poniedziałek rzecznik Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych Peter Stano.
Jak zaznaczył prawa człowieka pozostają głównym obszarem unijnego zaangażowania w Iranie. Zapowiedział, że "27" będzie nadal angażować się w tych kwestiach, m.in. za pośrednictwem przedstawicielstwa UE w Teheranie.
Afkari, razem ze swoimi dwoma braćmi, w 2018 roku brał aktywny udział w antyrządowych demonstracjach. Wszyscy zostali zatrzymani, bracia sportowca otrzymali kary pozbawienia wolności, on sam został natomiast oskarżony o zamordowanie robotnika Hasana Torkamana, który podczas zajść pełnił funkcję ochroniarza w firmie wodociągowej.