Dramatyczny mecz Igi Świątek. Potrzebny był tie-break
Iga Świątek rozegrała dramatyczny mecz w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. O zwycięstwie w spotkaniu zadecydował tie-break w drugim secie. W kolejnej rundzie wystąpi niestety Viktorija Golubić.
18-letnia Świątek rok temu rywalizowała na trawiastych kortach All England Clubu jako juniorka i to z powodzeniem - triumfowała w singlowej rywalizacji. Seniorskiego debiutu miło jednak nie będzie wspominała. W poniedziałek popełniła aż 49 niewymuszonych błędów, a rywalka 22.
Polka od początku miała sporo problemów z precyzją uderzeń. Szwajcarka Viktorija Golubić od pierwszych gemów potrafiła to wykorzystać. Pierwszy set toczył się pod jej dyktando i zakończył dość szybko. Świątek zdołała w tej partii ugrać zaledwie dwa gemy.
To nie tak miało wyglądać...
Iga Świątek zakończyła udział w Wimbledonie 2019 na I rundzie turnieju głównego. Trener P. Sierzputowski :"Zabrakło, żeby wyjść w pierwszych gemach i być na korcie, a Iga trochę przeszła obok meczu. Gdyby grała tak, jak w II secie od początku meczu, to jeszcze by się rozkręciło". pic.twitter.com/MnigHczxhf
— Piotr Dąbrowski (@DbrowskiPiotr) 1 lipca 2019
Dużo bardziej wyrównany był drugi set. Polka stanęła już nad przepaścią - przegrywała 5:6, a rywalka serwowała. Udało się Świątek jednak doprowadzić do przełamania i wyrównać stan meczu w ostatniej chwili. Zacięta walka punkt za punkt doprowadziła ostatecznie do tie-breaka. W tym znowu pojawiły się błędy, które ostatecznie zadecydowały o triumfie Szwajcarki.
Zajmująca 64. miejsce w rankingu WTA Polka nigdy wcześniej nie grała z 81. w tym zestawieniu i starszą o dziewięć lat Golubic. O pierwszym z nią spotkaniu zechce z pewnością szybko zapomnieć.
Iga Świątek - Viktorija Golubić 2:6, 6:7
Źródło: PAP, niezalezna.pl
