Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Claire Williams mówi o postępach, ale problemy pozostały

Claire Williams, szefowa zespołu Formuły 1, którego kierowcą jest Robert Kubica, potwierdziła, że team nie szuka nowego personelu technicznego. "Musimy lepiej wykorzystać potencjał tych, którzy obecnie są z nami. Oni znają najlepiej nasze problemy" - dodała.

williamsf1.com

Wszyscy sądzą, że poszukujemy wielu nowych pracowników, ale tak wcale nie jest. Powtarzam, że obecnie nasze struktury, szukamy możliwości poprawienia ich efektywności. W ten sposób chcemy uniknąć nierozważnych decyzji kadrowych, które być może nic nie poprawią. Skupiamy się wyłącznie na ludziach, którzy są z nami. Mamy ich bardzo wielu w Williamsie, to wykwalifikowana grupa inżynierów aerodynamików, bardzo dobrze prowadzą zespół. Ja osobiście mam do nich pełne zaufanie

- powiedziała Williams w wywiadzie dla portalu autosport.com.

Williams przed GP Hiszpanii wciąż zmaga się z wieloma problemami

Z Williamsa w ostatnim czasie odeszło kilku doświadczonych inżynierów. Wśród nich był Paddy Lowe, którego obarczono pełną odpowiedzialnością za bardzo duże problemy podczas testów przedsezonowych w Barcelonie, gdzie ekipa Williamsa jako jedyna nie była w stanie sprawdzić przygotowania bolidu do sezonu. Lowe'a w ekipie zastąpił były dyrektor techniczny zespołu Patrick Head. Szefowa zespołu stwierdziła:

Zna zespół, jest teraz naszym doradcą. On wie co robi, choć przez pewien czas nie było go w Formule. Ale przecież podstawy projektowania samochodów nie uległy zmianie. Jest naszym przewodnikiem, to wzmacnia morale ekipy.

Williams dodała, że w ostatnich tygodniach zespół poczynił spore postępy dotyczące aerodynamiki bolidu i że finalizowane są prace nad poprawieniem skuteczności docisku. "Ten proces trwa, wydaje się, że testy potwierdzają nasz dobry kierunek".

Piątkowe treningi przed Grand Prix Hiszpanii wykazały jednak, że nadal występują problemy z hamulcami. Kubica pytany o skuteczność pakietu zmian, jakie zostały wprowadzone do bolidu przed niedzielnym wyścigiem w Barcelonie, nie tryskał optymizmem.

Mówiąc szczerze nie spodziewam się, abym miał w bolidzie tak znaczące poprawki, by poczuć wielką różnicę względem poprzednich wyścigów.

Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP) był najszybszy na trzecim treningu przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Hiszpanii w Barcelonie. Robert Kubica i George Russell (Williams) byli najsłabsi w stawce 20 kierowców.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Formuła 1 #Williams #Robert Kubica #Claire Williams

redakcja