Wiaczesław Lenski – niepełnosprawny sportowiec z Rosji, poruszający się na wózku inwalidzkim – wywołał skandal. W sieci pojawiły się jego zdjęcia, na których nie siedzi na wózku, ale… stoi o własnych siłach przy samochodzie. Media już oskarżyły go o oszustwo.
Rosja została wykluczona z tegorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro z powodu afery dopingowej. Dotyczyło to również igrzysk paraolimpijskich. W związku z tym Rosjanie zorganizowali paraolimpiadę u siebie.
Lenski zdobył na niej cztery medale. Jak podał „Fakt”, były to trzy złote krążki za wyścigi na 50 i 100 m stylem dowolnym oraz 100 m stylem grzbietowym i srebro za 100 m stylem klasycznym.
Do tego sportowiec otrzymał od organizatorów około 56 tys. euro.
Niedługo po tym wybuchł skandal. W sieci pojawiły się zdjęcia Lenskiego,
na których stoi przy swoim samochodzie o własnych siłach. Internauci oraz media zarzucili mu oszustwo.
Jednak sam Lenski nie ma sobie nic do zarzucenia. –
Pokonanie o własnych siłach nawet najmniejszego dystansu to dla mnie gigantyczny wysiłek, dlatego używam wózka inwalidzkiego. To wcale nie musi oznaczać, że nie jestem w stanie stanąć na chwilę na nogi, żeby ktoś mógł zrobić mi zdjęcie – oświadczył sportowiec.
Źródło: fakt.pl
#oszustwa
#niepełnosprawny
#Rosja
#igrzyska paraolimpijskie
#Wiaczesław Lenski
plk