Dziś każdy turysta, który przybywa do Wrocławia widzi miasto pełne krasnoludków, a tysiące dzieci bawią się w ich poszukiwanie. Co twórca ruchu krasnali sądzi obecnej władzy?
Major: W procesach Bodnara i Żurka sędziami pokoju będą kibice piłkarscy
- Nie należy obawiać się Tuska i jego ministrów Żurka, bo to są bardzo marne postacie. Żurek i Bodnar już zasługują na procesy i to bardzo poważne. I ja chciałbym, żeby sędziami pokoju w tych procesach byli kibice piłkarscy, którzy działają bardzo słusznie i których popieram. A związki rycerskie żeby wykonywały wyroki
– powiedział w "Wywiadzie z chuliganem".
Jak mówi, sam mógłby pokierować takimi działaniami jako minister sprawiedliwości:
- Oni powinni się modlić, żeby to prezes Kaczyński zarządzał swoim obozem, bo on jest katolikiem. Ja uważam, że należy być bardziej radykalnym niż ci katolicy i to może być bardzo złe dla Żurka czy Domańskiego. Jak wprawdzie jestem historykiem sztuki i artystą, ale dlaczego miałbym nie zostać po panu Żurku ministrem sprawiedliwości i zrobić porządku w Polsce?
Żurka przywiozą w klatce po obaleniu rządu
Jak hipis i buddysta oraz twórca ruchu, który dokonał wolnościowego przełomu w Europie Środkowo-Wschodniej ocenia powrót zamordyzmu? - Waldemar Żurek mówił też, że przywiezie Ziobrę w bagażniku. Oj, żeby się nie pomylił. Może być tak, że to Żurka przywiozą w klatce po przegranych wyborach lub też obaleniu rządu w drodze rewolucji – stwierdził Major w rozmowie z Piotrem Lisiewiczem.
Jak jako jeden z najbardziej znanych wrocławian patrzy na obecne postawy mieszkańców wielkich miast?
- We Wrocławiu ludzie już totalnie ogłupieli. Kiedy byłem ostatnio we Wrocławiu, to wszyscy się cieszyli, że mnie widzą, ale nikt tak naprawdę nie słuchał tego, co ja mówię. Zbierali podpisy pod wnioskiem o odwołanie prezydenta Wrocławia, ale nie zebrali ich wystarczająco dużo, żeby było referendum. Gdy społeczeństwo było za komuny takie jak teraz, to mielibyśmy Koreę Północną. Gdybyśmy mieli takich jak dziś, bardzo wygodnych, czekających aż ktoś inny się wychyli.
Major o Niemcach: „Bardzo podły i głupi naród”
Jak ocenia postawę Tuska wobec Niemiec?
- To jest folksdojcz, przepraszam, że używam takiego określenia i działa nie rzecz Polski, tylko na rzecz Niemiec i to jest widoczne gołym okiem i dziwię się, że część ludzi daje się na to nabierać.
Jego zdaniem Niemcy znów wracają na drogę, którą znamy z historii.
- Oni wywołali pierwszą i drugą wojnę światową, Putin też nie uderzyłby na Ukrainę, gdyby oni nie zrobili Nordstream I i Nordstream II, nie przepłacali Putina. To jest bardzo podły naród, głupi i Churchill miał rację, że raz na 50 lat należy ich zbombardować bez podania przyczyny. Językiem Goethego posługiwało się też gestapo.