Znowu! PO i Nowoczesna przeciw Polakowi. Tyle właśnie warte jest słowo polityków opozycji
Deklarowali, że poprą każdego kandydata z Polski na wiceszefa Parlamentu Europejskiego, a teraz publicznie namawiają do głosowania przeciw prof. Zdzisławowi Krasnodębskiemu. – To absolutnie skandaliczne zachowanie – mówi „GPC” eurodeputowana PiS u Jadwiga Wiśniewska.
Po gigantycznej nagonce rozpętanej po krytyce działań Róży Thun europoseł Ryszard Czarnecki został odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Przed głosowaniem (i później) politycy PO zapewniali, że poprą każdego Polaka, który będzie aspirował do tej funkcji. Gdy PiS zgłosiło kandydaturę prof. Zdzisława Krasnodębskiego, szybko wyszło na jaw, ile warte są zapewnienia opozycji.
Głosowanie w Parlamencie Europejskim nad wyborem nowego wiceszefa zapewne odbędzie się 1 marca, a już od kilku dni niektórzy stali się bardzo aktywni. Adam Szłapka z Nowoczesnej apelował: „Nie głosujcie na Zdzisława Krasnodębskiego”, Agnieszka Pomaska (PO) mówiła, że taka kandydatura to… prowokacja PiS u. W równie absurdalnym tonie wypowiedział się Sławomir Nitras (PO). Podobnych głosów pojawiło się znacznie więcej.
To jest absolutnie skandaliczne zachowanie. Niestety, ci państwo z uporem postanowili trwać przy taktyce, która polega na tym, aby przenosić wewnętrzny konflikt polityczny na płaszczyznę europejską
– mówi „Codziennej” europoseł Jadwiga Wiśniewska.
To jest zachowanie niegodne polskich polityków, którym powinna przyświecać troska o dobro wspólne. Szkoda, że Polska ma takich przedstawicieli – dodaje.
Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
