Zarzecki odpowiada na nagonkę opozycji: "PFN powinna być wpisana w polski interes narodowy"
- Z naszej perspektywy jest czymś rażącym, antyobywatelskim twierdzenie przez niektórych przedstawicieli partii opozycyjnych, że fundacja powinna być zniwelowana i to były jeden z ich kroków, gdy uzyskają władzę - powiedział prezes Polskiej Fundacji Narodowej Marcin Zarzecki w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską w programie Radiowej Jedynki "Sygnały Dnia".
Katarzyna Gójska przypomniała, że kilka dni temu minęła czwarta rocznica powołania Polskiej Fundacji Narodowej. - Celem fundacji miało być prostowanie kontrowersji, manipulacji, kłamstw dotyczących Polaków, polskiej historii i polskiej teraźniejszości. Jest jednak bardzo wielu polityków, którzy mówią wprost, że fundacja powinna zostać zlikwidowana i bardzo wielu komentatorów, którzy twierdzą, że nie ma ona żadnego dorobku. Jak pan patrzy na te cztery lata? - zapytała.
Marcin Zarzecki ocenił, że z perspektywy czterech lat chciałby, aby efektów działań fundacji było wiele więcej. - Natomiast proszę pamiętać, że zmiana postaw, opinii, ocen, właśnie za granicą to jest działalność, która przynieść może efekty w czasie takim bardzo wydłużonym - zaznaczył.
- Jestem przekonany, że gdyby Polska Fundacja Narodowa powstała odpowiednio wcześniej, co powinno być wpisane w taki polski interes narodowy, w polską rację stanu, to wtedy moglibyśmy mówić o bardzo wymiernych, bardzo dostrzegalnych efektach. Gdyby PFN nie powstała cztery lata temu, to nie mielibyśmy największego w Polsce programu stypendialnego, który jest dedykowany dla młodych sportowców, ambasadorów polskości. Nie powstawałaby filmy, które są na platformie Amazon Prime w Stanach Zjednoczonych
- powiedział prezes PFN.
Zarzecki zwrócił także uwagę na wiele innych działań podejmowanych przez fundację, takich jak prowadzenie gigantycznych kampanii reklamowych w największych tytułach prasowych świata, czy wspieranie tworzenia filmów pokazujących polską historię, polską kulturę, czy pomoc w walce z pandemią koronawirusa.
Redaktor prowadząca zwróciła uwagę, że zadanie przed którym stoi Polska Fundacja Narodowa, jest bardzo trudne z uwagi na wiele lat kłamstw na temat Polski. - Państwo mierzą się z czymś, co trwało przez pół wieku - podkreśliła.
- Oczywiście zmiana tego wektora wymaga po prostu czasu. Proszę zauważyć, że jesteśmy fundacją. Z naszej perspektywy jest czymś rażącym, antyobywatelskim twierdzenie przez niektórych przedstawicieli partii opozycyjnych, że fundacja powinna być zniwelowana i to były jeden z ich kroków, gdy uzyskają władzę. To działanie powinno spotkać się z reakcją instytucji w Polsce, które monitoruje stan obywatelskości. To jest akt gwałtu na społeczeństwie obywatelskim
- zaznaczył prezes.
Źródło: Radiowa Jedynka, Niezalezna.pl
