Wzrost sondażowego poparcia PiS. Ekspert: wyborcy nie mają żadnej alternatywy

W większości grudniowych sondaży widać zdecydowany wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości. W poprzednich miesiącach partia rządzącą notowała najsłabsze wyniki od dawna, jednak trend zaczyna się odwracać.

Zapytaliśmy doktora Bartosza Rydlińskiego, politologa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego o to, co jest tego powodem. - Można powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość mimo tego, że popełniło szereg błędów w ostatnim czasie, to ich wyborcy po prostu nie mają się gdzie podziać, stąd ten wzrost poparcia - stwierdził.

- Konfederacja w jakimś sensie nie jest dla nich poważną ofertą polityczną. Część z nich odpłynęła oczywiście do Szymona Hołownii, ale tutaj pozostaje pytanie na jak długo

- zaznaczył.

Politolog ocenił, że takie zmiany w poparciu politycznym to normalna rzecz w polskiej polityce. – Nie wiadomo, czy ostatnie spory w Zjednoczonej Prawicy, nie wpłyną na to, że część wyborców na przykład Solidarnej Polski, nie będzie chciała odpłynąć od PiS-u - powiedział.

Zapytaliśmy doktora także o to, czy jego zdaniem osiągniecie kompromisu w negocjacjach europejskich, może pozytywnie wpłynąć na poparcie dla Zjednoczonej Prawicy.

- Może on wpłynąć pod warunkiem, że Polacy będą na ten temat rozmawiać za kilka dni przy wigilijnych, czy świątecznych stołach. Przy rodzinnych stołach odbywa się takie podsumowanie roku, więc wspominając ten skądinąd fatalny pandemiczny rok, ten temat może się tutaj pojawić, podobnie jak kwestia zwycięstwa wyborczego zwycięstwa prezydenta Andzreja Dudy, co także może pozytywnie poskutkować dla Prawa i Sprawiedliwość

- ocenił.

 

Źródło: niezalezna.pl

#sondaże #polityka