Podczas akcji poszukiwawczej nad rzeką Rawką w Kurzeszynie (Łódzkie) odnaleziono zwłoki 36-letniej obywatelki Ukrainy. Jej zaginięcie zgłosił wcześniej gospodarz posesji, na której zatrzymała się kobieta. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja z Rawy Mazowieckiej.
O zaginięciu kobiety poinformował we wtorek jej pracodawca i gospodarz posesji, na której mieszkała obywatelka Ukrainy.
- Z jego relacji wynikało, że 36-letnia obywatelka Ukrainy w niedzielne popołudnie wyszła nad rzekę Rawkę w Kurzeszynie. Do miejsca zamieszkania nie wróciła. Zaniepokojony gospodarz posesji zaalarmował policję o jej zaginięciu
- przekazała Agata Krawczyk z rawskiej Komendy Powiatowej Policji.
Następnego dnia policjanci wraz z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej w Rawie Mazowieckiej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Rawie oraz Kurzeszynie przeprowadzili poszukiwania nad Rawką. Użyto również śmigłowca policyjnego. W wodzie znaleziono zwłoki kobiety.
Po przetransportowaniu ciała na brzeg policjanci i prokurator ustalili, że jest to zaginiona 36-letnia obywatelka Ukrainy. W sprawie prowadzone jest śledztwo, które ma wyjaśnić przyczynę i okoliczności jej śmierci.