AgroUnia we wtorek postanowiła ponownie zaprotestować, blokując ruch na ważnych drogach krajowych w centralnej Polsce. Finałem demonstracji było rozrzucenie obornika... przed kościołem w Srocku (woj. łódzkie). Wcześniej na protestach AgroUnii gnojówka wylądowała także na Rondzie Żołnierzy Wyklętych.
Blokada i spowolnienie ruchu było - jak podkreślali organizatorzy protesu - odpowiedzią zwolenników AgroUnii na złą - ich zdaniem - politykę rolną obecnego rządu. W okolicach Srocka i Piotrkowa Trybunalskiego od rana do jeździła kolumna ok. 150 pojazdów rolniczych, która wstrzymywała lub blokowała ruch na dk12, dk91 i S8, gdzie tworzyły się nawet kilkunastokilometrowe korki.
Lider protestu Michał Kołodziejczak powiedział w Srocku, że rząd nie radzi sobie z rolnikami i z epidemią ASF - mówił Kołodziejczak.
- Mówimy temu rządowi - wara od rolników - podkreślił, twierdząc, że "nie o taką Polskę walczyli nasi przodkowie".. Kołodziejczak krytykował także opozycję - Platformę Obywatelską oraz lidera PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Kołodziejczak poinformował media, że poturbowała go policja.
- Nagle na legalnych manifestantów najechała policja. Tworzyły się korki, a ja, chcąc uniknąć konfliktu między policją a rolnikami, próbowałem interweniować. Nagle policjant z gazem psiknął mi prosto w oczy - opowiedział dziennikarzom lider protestu.
Faktu poturbowania rolnika i przebiegu incydentu nie potwierdzili obecni na miejscu policjanci. Jeden z funkcjonariuszy powiedział tylko, że policja jest na proteście, aby pilnować bezpieczeństwa zarówno kierowców, którzy utknęli w blokadzie, jak i demonstrantów.
Na koniec protestu na placu przed kościołem w Srocku protestujący rozrzucili obornik.
- To zapowiedź tego, co może stać się w Warszawie
- powiedział Kołodziejczak.
To nie pierwsza akcja AgroUnii z rozrzucaniem obornika. W październiku 2020 r. strajkujący wylali nieczystości na... Rondo Żołnierzy Wyklętych w Sieradzu, o czym pisaliśmy na naszych stronach. Spotkało się to z wyraźną krytyką, nawet ze strony środowisk popierających AgroUnię.