Strażacy usiłują dotrzeć do mężczyzny, który w poniedziałek po południu został przysypany podczas drążenia studni w miejscowości Glinka na Żywiecczyźnie. Druga osoba, która znalazła się częściowo pod ziemią, wyszła z wypadku bez szwanku – podali żywieccy strażacy.
- Doszło do zasypania dwóch mężczyzn podczas – prawdopodobnie – kopania studni. Zgłoszenie napłynęło ok. godz. 14. Jeden z nich został wyciągnięty przez strażaków. Był przysypany do pasa. Nic mu się nie stało. Drugi mężczyzna wciąż znajduje się w wykopie
- powiedział rzecznik powiatowej straży pożarnej w Żywcu mł. kpt. Tomasz Kołodziej.
Trwa akcja ratunkowa. Strażacy przesypują ziemię. - Są już na głębokości 6-7 m, ale nie dotarli jeszcze do zasypanego - powiedział Kołodziej.