Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Lament Palikota! Pijana młodzież krzyczy mu pod oknem. A sam produkuje i reklamuje alkohol...

"Pijani młodzi ludzie ryczą jak zarzynane zwierzęta" - żali się Janusz Palikot. Były polityk mieszka w takim miejscu, że musi wysłuchiwać odgłosów radości wydawanych przez weekendowych imprezowiczów. Narzeka na to, że piją alkohol bez umiaru, choć sam go produkuje i reklamuje.

Janusz Palikot
Janusz Palikot
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Janusz Palikot niegdyś był politykiem znanym z kontrowersyjnych happeningów. Strategia wywoływania szoku niekoniecznie zadziałała na wyborców, a efektem tego jest polityczny niebyt Palikota. Dawny twórca ruchu nazwanego własnym nazwiskiem skupił się więc na biznesie, który zakłada też produkcję alkoholu. Na rynek trafiają alkohole, które Palikot chętnie testuje na filmikach zamieszczanych w mediach społecznościowych. 

Ale wygląda na to, że reklamowanie alkoholu trafiło go "rykoszetem". 

- Przed moim domem na starym mieście w Lublinie w sobotę jak zawsze pijani młodzi ludzie ryczą jak zarzynane zwierzęta! Byłem tydzień w Maroko, w kraju 10 razy biedniejszym, nikt się nie upija tak i nie ryczy. Może dlatego ze tam marihuana a nie alkohol?

- pyta rozżalony Palikot, być może po kolejnej nieprzespanej nocy.

Czy to rzeczywiście niespotykane zjawisko, by ludzie po alkoholu zachowywali się głośno? Najwyraźniej Janusz Palikot tego nie przewidział, wypuszczając na rynek różnego rodzaju alkohole. 

A dlaczego w Maroko było ciszej? Może dlatego, że 98 procent populacji tego kraju to muzułmanie, a w islamie spożywanie alkoholu jest surowo zabronione.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Janusz Palikot #alkohol

Michał Kowalczyk