Galimatias z nominacjami na stanowisko asesorów sędziowskich. Zawiniła Kancelaria Premiera?
Do kuriozalnej "wymiany uprzejmości" doszło między Kancelarią Prezydenta RP a Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Rzecz dotyczy wręczenia prezydenckich nominacji na stanowiska asesorów sądowych w sądach rejonowych. Zamieszanie rykoszetem uderzyło w 185 przyszłych sędziów, którzy w tym roku zdali ostatnie egzaminy zawodowe i oczekiwali na otwarcie drogi do upragnionego stanowiska. Choć wydawać by się mogło, że dla 185 przyszłych arbitrów to zwieńczenie ich ciężkiej drogi ku wymarzonemu zawodowi, urzędnicze formalności sprawiły, że chwile tuż przed nominacją niekoniecznie będą wspominać przyjemnie.
8 sierpnia 2024 na stronie Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie ukazał się sugestywny komunikat zastępcy jej dyrektora, prokuratora Andrzeja Piasecznego:
W dniu dzisiejszym tj. 8 sierpnia 2024 roku o godzinie 9.41 wpłynął e-mail z Kancelarii Prezydenta z prośbą by KSSiP powiadomił 185 aplikantów sądowych o uroczystości wręczenia w dniu jutrzejszym tj. 9 sierpnia 2024 roku nominacji asesorskich w Ogrodach Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Uroczystość rozpocznie się o godzinie 11.00, zaś kandydaci na asesorów mają się stawiać w wyznaczonym miejscu od godziny 9.40 (wejście do Pałacu Prezydenckiego od strony Biura Bezpieczeństwa Narodowego od ul. Karowej 10 w Warszawie). Krajowa Szkołą informuje, iż pomimo wyznaczenia tak krótkiego terminu, podjęte zostały wszelkie kroki aby powiadomić byłych aplikantów Szkoły o uroczystości.
– przekazał z-ca szefa KSSiP.
Suchy komunikat zastępcy dyrektora KSSiP-u spowodował nerwowość wśród wielu tegorocznych absolwentów KSSiP, którym pozostawiono mniej niż 24 godziny na uregulowanie bieżących spraw i stawienie się na uroczystości w Warszawie. Przyszli sędziowie zastanawiali się, dlaczego termin powiadomienia o uroczystości był taki krótki? Odpowiedź przyszła z Kancelarii Prezydenta RP, która na swojej stronie internetowej opublikowała niniejszą informację:
Informujemy, że do Kancelarii Prezydenta RP wpłynęło 185 wniosków w zakresie mianowania na stanowisko asesora sądowego w sądach rejonowych. Po uzyskaniu wstępnej decyzji Prezydenta RP w dniach 30 lipca i 1 sierpnia br., przedmiotowe postanowienia przekazane zostały do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, celem uzyskania kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. Postanowienia z kontrasygnatą Prezesa Rady Ministrów wróciły do Kancelarii Prezydenta RP w dniu 7 sierpnia 2024 r. po godz. 13.00. Prezydent RP, mając na uwadze dobro wymiaru sprawiedliwości i wychodząc naprzeciw prośbom kandydatów na asesorów sądowych, wyznaczył najszybszy możliwy termin wręczenia nominacji asesorskich, czyli 9 sierpnia 2024 r. Jednocześnie KPRP informuje, że dla osób, które nie będą mogły być obecne na piątkowej uroczystości zostanie wyznaczony dodatkowy termin wręczenia nominacji.
– uspokoiła przyszłych sędziów Kancelaria Prezydenta RP.
Pawełczyk-Woicka: Tak źle, i tak niedobrze
To nie wystarczyło jednak wszystkim, a w środowisku sędziowskim pojawiły się krytyczne opinie. Doniosła o nich Dagmara Pawełczyk - Woicka, sędzia i przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa.
Dzisiaj w Pałacu Prezydencki odbędzie się uroczystość mianowania asesorów sądowych, wręczenie aktów mianowania i łańcuchów sędziowskich. Słyszę, że to źle, bo zaproszenia wysłano za późno @SVotum @tvn24. Przypomnę, jaki krzyk był w poprzednich latach, gdy uroczystość odbywała się…
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) August 9, 2024
Przypomnę, jaki krzyk był w poprzednich latach, gdy uroczystość odbywała się we wrześniu. Media donosiły, że aplikanci pozostają bez środków do życia. Kancelaria Prezydenta RP informuje, że dla tych, którzy nie mogą przyjechać dzisiaj będzie druga uroczystość. Też niedobrze. Aplikanci mają różny status majątkowy i niektórzy celowo opóźniają odbiór uchwał Krajowej Rady Sądownictwa, aby mieć trochę luzu przed objęciem stanowiska. Dlaczego z tego powodu mają cierpieć ich mniej zamożni koledzy?
– - wyjaśniła przewodnicząca KRS.
W dalszej dyskusji wskazała również, że taki termin uroczystości wynika z konieczności "dostosowania się do kalendarza prezydenta, a nie odwrotnie", zaś Kancelaria Prezydenta RP z wysłaniem zaproszeń czekała na uzyskanie kontrasygnaty premiera.
Źródło: niezalezna.pl, x.com, prezydent.pl, kssip.gov.pl
