Funkcjonariusze Służby Więziennej z zakładu karnego w Nysie znaleźli w paczce adresowanej do jednego z osadzonych dwa telefony komórkowe. Jak poinformowała rzecznik opolskiej SW kpt. Katarzyna Idziorek, sprzęt był ukryty w pudełku z chusteczkami.
Według informacji udzielonych przez kpt. Idziorek, rzecznika prasowego dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Opolu, to już kolejna ujawniona próba przemycenia do zakładu karnego w Nysie telefonów komórkowych.
Poprzednim razem próbowano przesłać dwa aparaty komórkowe normalną przesyłką pocztową, zapakowane w zwykłe koperty. W ubiegłym tygodniu strażnicy ZK w Nysie udaremnili kolejną próbę dostarczenia nielegalnych urządzeń.
- Funkcjonariusz jednostki sprawdzając paczkę urządzeniem do kontroli bagaży i przedmiotów, ujawnił "podwójną" zawartość opakowania z chusteczkami higienicznymi. Po otwarciu produktu okazało się, że wewnątrz znajdują się dwa mini telefony komórkowe z kablami USB, owinięte w chusteczki. Przesyłka nie trafiła do adresata, a osadzony, do którego przysłano paczkę, nie przyznał się do niej
- powiedziała kpt. Idziorek.
Środki łączności w warunkach więziennych są przedmiotami niedozwolonymi i nie mogą być w posiadaniu osadzonych. Dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające.