"Chcemy w ten symboliczny sposób upamiętnić osoby, które zmarły na COVID-19. W całym kraju to już przeszło 70 tys. osób, w Tychach ponad 750. Niemal każdy z nas znał kogoś, kto stracił życie z powodu koronawirusa"
- wyjaśnił prezydent ponad 130-tysięcznych Tychów Andrzej Dziuba.
Jak ocenił, akcja jest gestem solidarności z bliskimi ofiar, którzy stracili rodziców, małżonków, rodzeństwo czy ukochane dzieci. "Pamiętamy o wszystkich osobach, które odeszły" - mówił prezydent miasta, zachęcając mieszkańców do udziału w akcji.
Pomysłodawcą ogólnopolskiej kampanii #NieZapominajmy jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zaprosił do udziału w niej wszystkie polskie miasta. Tychy były jednym z wielu, które włączyły się do akcji i symbolicznie upamiętniły ofiary pandemii. Wydarzenie zorganizowano 15 maja, kiedy obchodzony jest Dzień Polskiej Niezapominajki.
Według danych Ministerstwa Zdrowia, od 4 marca ubiegłego roku, kiedy wykryto w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa, zakażenie potwierdzono łącznie u ponad 2 mln 851,9 tys. osób. Od tego czasu zmarło 71 tys. 609 chorych z COVID-19.
Jak podał w sobotę resort zdrowia, minionej doby badania potwierdziły w Polsce 2896 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a 298 zakażonych osób zmarło - w tym 100 na COVID-19, a 198 z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami.