Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

W Tatrach przybywa śniegu. Ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego

W Tatrach wciąż rośnie pokrywa śnieżna – to niezwykle rzadkie zjawisko jak na końcówkę maja. W sobotni poranek na Kasprowym Wierchu grubość warstwy śniegu wynosiła 20 cm, przy czym w ciągu ostatnich 24 godzin przybyło tam 15 cm nowego opadu. Temperatura na szczycie spadła do –4 st. C. Od wysokości 1700 metrów nad poziomem morza wprowadzono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Autor: Mateusz Mol

Śnieg pokrywa także inne partie Tatr - na Hali Gąsienicowej leży 18 cm, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 12 cm, a biało zrobiło się nawet na Polanie Chochołowskiej – tam odnotowano 4 cm pokrywy śnieżnej. Śnieg pojawił się także na Gubałówce.

Reklama

Ratownicy TOPR ostrzegają przed trudnymi warunkami: „W wyższych partiach Tatr nadal przewidywane są niewielkie opady śniegu. Należy unikać miejsc, gdzie występuje nagromadzenie większej jego ilości. Warunki do uprawiania turystyki wysokogórskiej są niekorzystne” – informują.

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, ale możliwe jest zejście małych i średnich lawin, zwłaszcza na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach.

Służby Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) przekazały w sobotnim komunikacie, że warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. Szlaki w wyższych partiach przysypane są świeżym śniegiem. Dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Turyści planujący wyprawy w wyższe partie gór powinni posiadać doświadczenie w zimowej turystyce górskiej oraz odpowiedni sprzęt – raki, czekan, kask. Na niżej położonych szlakach jest ślisko i błotniście, a w potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody. Poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości – ostrzega TPN.

Kolej linowa na Kasprowy Wierch jest nieczynna do 30 maja z powodu przeglądu technicznego.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama