Rzecznik wojewody Krzysztof Guzek poinformował, że do środy włącznie w regionie zaszczepiono 2399 mieszkańców z 47 DPS-ów, co stanowi około 70 proc. wszystkich chętnych. Do zaszczepienia pozostaje 1042 podopiecznych zgłoszonych do iniekcji.
Szczepionki podano również 1073 pracownikom z 46 DPS-ów, tj. ok. 64 proc. spośród osób, które zgłosiły wolę szczepień. Na szczepienie pierwszą dawką czeka 591 pracowników.
Według służb wojewody w 16 DPS-ach na Warmii i Mazurach zaszczepiono już wszystkich zgłoszonych pensjonariuszy, a w 15 placówkach cały personel.
Z danych urzędu wojewódzkiego wynika, że w ostatnim czasie w domach pomocy społecznej w regionie wykonywanych jest mniej szczepień niż w pierwszych dniach trwania tej akcji.
Zdaniem Guzka wynika to z braku wystarczającej liczby szczepionek dla pracowników DPS-ów, zaliczonych do tzw. grupy zero, i dla mieszkańców tych placówek.
"Zmniejszona liczba dostaw ma wpływ na to, że są opóźnienia w szczepieniach w DPS-ach" – stwierdził.
Rzecznik przekazał również, że drugim powodem są niedawno przebyte lub aktualnie występujące zakażenia koronawirusem w placówkach, co powoduje konieczność przekładana na później terminów szczepień. Dodał, że np. we wtorek z tego powodu szczepienia nie mogły odbyć się w ośmiu DPS-ach w województwie.
Jednocześnie przypomniał, że dla wszystkich osób, które zostały już zaszczepione, są zabezpieczone drugie dawki.
W czwartek na rządowej stronie internetowej poświęconej szczepieniom podano, że dzienna liczba szczepień w województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 3116, z czego 998 drugą dawką. Łącznie w regionie wykonano dotychczas 34 389 zastrzyków, w tym 4776 drugą dawką.
Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia 2020 r. Najpierw szczepiony jest personel medyczny i niemedyczny placówek leczniczych, rodzice wcześniaków, a od 25 stycznia dołączyły do nich osoby powyżej 70 lat.