Inicjatywa dotycząca sądów i sędziów pokoju zakłada utworzenie takich sądów jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych.
Prace nad takimi rozwiązaniami trwają w Sejmie od grudnia 2021 r. Sejmowa podkomisja w najbliższy wtorek chce zakończyć prace nad projektami: ustawy o sądach pokoju oraz ustawy zawierającej przepisy wprowadzające reformę. Jeśli podkomisja zaaprobuje je wraz z wprowadzonymi zmianami, sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zajmie się nimi w środę w południe.
Oba projekty były inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Prace nad rozwiązaniami dotyczącymi sędziów pokoju początkowo prowadził zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach lidera Kukiz'15 Pawła Kukiza z prezydentem Dudą.
- Kieruję do państwa wszystkich taki drobny apel w sprawie sędziów pokoju, czyli ustawy zaproponowanej przez pana prezydenta Andrzeja Dudę we współpracy z przewodniczącym Pawłem Kukizem. Te prace zmierzają do końca, mamy nadzieję i trzymamy kciuki, że one już na najbliższym posiedzeniu Sejmu w kwietniu zostaną ukończone, zostaną przegłosowane
– powiedział dzisiaj Rzepecki.
Dodał, że wprowadzenie sędziów pokoju będzie korzystne zarówno dla obywateli, jak i dla wymiaru sprawiedliwości, gdyż zmniejszy się przewlekłość prowadzenia spraw.
Sędziami pokoju będę mogli zostać obywatele polscy w wieku między 29 a 70 rokiem życia. Do sądów pokoju kandydować będą mogły osoby z wykształceniem prawniczym i z co najmniej trzyletnim doświadczeniem zawodowym bezpośrednio związanym "ze świadczeniem pomocy prawnej, stosowaniem lub tworzeniem prawa".