Patryk Jaki: Veto albo śmierć! Za każdym razem, kiedy pojawia się mechanizm „praworządności”
Szefowie państw i rządów do soboty mają negocjować budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027 i fundusz odbudowy. Do ich porozumienia konieczna jest jednomyślność. Niektórzy chcą powiązania unijnego budżetu z... praworządnością. - Veto or muerte! Veto albo śmierć! Za każdym razem, kiedy pojawia się mechanizm „praworządności” - napisał na Facebooku europoseł Patryk Jaki.
Patryk Jaki na początku swojego wpisu w mediach społecznościowych przypomniał, że rozpoczynający się szczyt Unii Europejskiej jest kluczowy, gdyż "elity Unii Europejskiej" chcą wprowadzić zmianę, mającą na celu powiązanie budżetu unijnego z praworządnością.
Zmianę idącą dużo dalej niż zmiana z „Nicei” na „Lizbonę”. Obecna zmiana jest dużo gorsza, ponieważ oznacza obezwładnienie Polski we wszystkich obszarach będących egzemplifikacją jej suwerenności. Traktat Lizboński ma jeszcze jakieś ramy blokujące napaść instytucji UE na naszą podmiotowość. Wskazuje obszary wyłączne, dzielone i te, które zostają w gestii państwa członkowskiego. Zaznacza gdzie swobodnie mogą poruszać się instytucje unijne, a gdzie ostatnie słowo ma tylko rząd Polski wybierany w demokratycznych wyborach (choć niestety i tu coraz mocniej instytucje UE naciągają zasady)
- napisał Patryk Jaki.
Europoseł PiS wymienia jakie obszary mogą zaliczać się do oceny pod względem "praworządności" - m.in. bezpieczeństwo, wymiar sprawiedliwości, edukacja, podatki czy redystrybucja środków.
Jednym słowem, możliwość kształtowania polityki własnego państwa przez Polaków poprzez wybierany przez siebie rząd w takich obszarach jak: edukacja, wymiar sprawiedliwości, bezpieczeństwo, redystrybucja środków, kształtowanie rynku medialnego czy wolność, jako wartość wyrażająca wolę państwa - zostanie ograniczona nowym mechanizmem schowanym pod ładną nazwą „praworządności”
- podkreślił.
Uważam, że nie ma takich pieniędzy, które może nam proponować niemiecka prezydencja na rozpoczynającym się szczycie, za zgodę na związanie „sznurkiem praworządności” polskiej suwerenności. 700 mld czy 70 bilionów? Żadnych srebrników
- dodał Jaki.
Veto or muerte! Veto albo śmierć! Za każdym razem, kiedy pojawia się mechanizm „praworządności” - veto. Nie ma takich środków, za które Polska mogłaby dać związać sobie ręce w kształtowaniu samodzielnej polityki
- spuentował.
Źródło: facebook.com, niezalezna.pl
