Tusk przyjechał do Gdańska. Wspominał śp. Pawła Adamowicza, ale nie tylko...
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk uczestniczył w wiecu poświęconym pamięci prezydenta Pawła Adamowicza. W Gdańsku Tusk podkreślił, że Adamowicz był zawsze tam, gdzie trzeba było stanąć przeciwko złu.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu dziś po południu. Wczoraj wieczorem został zaatakowany nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez 27-letniego Stefana W.
Dziś wieczorem mieszkańcy miasta spotkali się, by wspólnie przeżywać żałobę po tym tragicznym zdarzeniu. Tysiące mieszkańców Gdańska zebrało się przy pomniku Neptuna na Długim Targu. Oprócz Donalda Tuska - obecni są także m.in. wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, obecny jest również były prezydent Lech Wałęsa.
"Przyszliśmy dzisiaj do Ciebie jako gdańszczanie, każdy mieszkaniec Gdańska pamięta Ciebie od twojej najwcześniejszej młodości. Byłeś zawsze tam, gdzie trzeba było pokazać dobrą i odważną twarz i stanąć przeciwko złu"
- mówił Tusk. Podkreślił, że to właśnie na tym polegało całe życie Adamowicza.
"Przyszliśmy tutaj dzisiaj do Ciebie wszyscy jako Polacy. Pamiętam z jakim wzruszeniem śpiewałeś wspólnie z nami tę pieśni Solidarności, Modlitwę o wschodzie słońca"
- wspominał były premier.
Chcę ci dzisiaj, kochany Pawle obiecać, że dla ciebie i dla nas wszystkich obronimy nasz Gdańsk, naszą Polskę i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą
- zakończył szef Rady Europejskiej.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
