Trzaskowski „kanalizuje” do „Nowej Solidarności”. Sakiewicz: Bycie w tym ruchu to obciach

Prezydent Warszawy zapowiedział, że inauguracja ruchu tzw. "Nowej Solidarności" nastąpi 17 października.

- Zrobimy absolutnie wszystko, aby do ruchu móc się zapisywać już wcześniej, dlatego że rzeczywiście jest olbrzymia energia ludzi, trzeba ją skanalizować - powiedział Rafał Trzaskowski w TVN24.

Dziś o komentarz do tworzenia ruchu obywatelskiego przez prezydenta stolicy i "kanalizowania" energii ludzi poproszony został w TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej", Tomasz Sakiewicz.  

- To świadczy o tym, jak bardzo Trzaskowski jest niepoważnym politykiem, jak bardzo odbiega od poczucia zwykłego obciachu. Nie rozumieją, że ludzie będą się po prostu z nich śmiać, że bycie w tym ruchu będzie obciachem. To wszystko świadczy o ogromnej słabości opozycji

- powiedział Sakiewicz.

Redaktor naczelny "GP" podkreślił, że tworzenie ruchu obywatelskiego wygląda inaczej, niż próbuje to zrobić Platforma i Rafał Trzaskowski.

- Ruchu obywatelskiego nie powołuje się w taki sposób, ruch powstaje oddolnie, pamiętam, jak powstawały Kluby "Gazety Polskiej". Później próbowano wzorować na nich KOD. To nie wyszło, bo było powołane przez polityków. Pompowano tam ogromne pieniądze, które trafiły do kieszeni i zamiast działaczy społecznych byli przebrani za nich "funkcjonariusze". To wszystko świadczy, jak Platforma Obywatelska mało wie o postawach obywatelskich. Oni skopiowali sobie pewne kalki i im to kompletnie nie wychodzi. Teraz próbują kopiować "Solidarności" - wyjdzie im to tak, jak "obywatelskość" Platformie

.  - tłumaczył.

- Liderzy [tych ruchów] są sztuczni. Kamery znikają i oni znikają. Kluby "GP" istniały, choć była zupełna cenzura we wszystkich mediach za czasów PO - dodał Sakiewicz.

 

Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Tomasz Sakiewicz #Rafał Trzaskowski #Platforma Obywatelska #Nowa Solidarność