Te sceny przeszły do historii. Hitem był Sekuła przemawiający do pustych krzeseł WIDEO
Po kilku latach wrócił temat afery hazardowej, która za czasów Platformy Obywatelskiej została zamieciona pod dywan, a prace sejmowej komisji śledczej skutecznie skompromitował jej przewodniczący, ówczesny poseł PO Mirosław Sekuła. Dziś zatrzymany został były wiceminister finansów i szef Służby Celnej Jacek Kapica. Natychmiast zaczęto przypominać najsłynniejsze sceny i cytaty związane z aferą hazardową. Kilka z nich przypominamy.
W grudniu 2017 roku, Prokuratura Krajowa wznowiła śledztwo ws. afery hazardowej. Postępowanie dotyczyło decyzji urzędników Ministerstwa Finansów z lat 2006–2009 w sprawie rejestracji tysięcy tzw. „jednorękich bandytów”. O wznowieniu śledztwa zadecydował prokurator krajowy, Bogdan Święczkowski.
Prokuratura wznawia śledztwo w sprawie afery hazardowej !
— ZbyszekDzięgielewski (@zbig1964) 28 grudnia 2017
Zbycho Chlebowski z PO będzie znowu spocony i obrobiony? pic.twitter.com/dGbVqxfOOz
Afera związana z tzw. jednorękimi bandytami wstrząsnęła opinią publiczną. Szokowała również bierność instytucji odpowiedzialnych za ściganie winnych, a prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa i sprawę umorzono.
Tymczasem do historii przeszły niektóre sceny i słowa. Jak chociażby słynne "Miro i Zdzicho".
Tutaj popis Mirosława Sekuły, który był przewodniczącym sejmowej komisji śledczej "wyjaśniającej" aferę hazardową.
Mirosław Sekuła o „wyczyszczeniu wszystkich naszych”:
Przewodniczący z PO każe czyścić swoich?https://t.co/Xf1np5rm95
— Jurek Sorociak (@jurkoss) 21 marca 2018
I pewne wypowiedzi Zbigniewa Chlebowskiego dotyczącego finansowania kampanii wyborczej przez Jana Koska:
Zdenerwowany Zbigniew Chlebowski przed komisją śledczą.
Źródło: niezalezna.pl
